z750 na pierwsze moto

ToySoldier · Wysłany: Czw 19:53, 26 Mar 2015 Temat postu:

Zabić, to się można i na skuterze. Do motocykla trzeba podchodzić z pokorą i tyle. Nie uwierzę, że 19-sto latek podejdzie z pokorą do jakiegokolwiek moto. Takie moje zdanie.

tede80 · Wysłany: Pią 14:41, 27 Mar 2015 Temat postu:

ToySoldier zgadzam się z tobą w 100%, wiem jak się jeździło mając 25lat a jak jeżdżę teraz w wieku lat trzydziestu pięciu Smile

juby · Wysłany: Pią 14:56, 27 Mar 2015 Temat postu:

Nie zgodzę się z tą wypowiedzią, znałem 19 latków którzy podchodzą do motocykla rozważnie mimo że zaczynali na potężnych sprzętach nic im nie jest i nadal latają już po pare latek a znam 40 latków bez glowy którzy odrazu moto traktują jak zabawkę i co jakiś czas coś rozbiją.

poper · Wysłany: Pią 15:53, 27 Mar 2015 Temat postu:

Ja zaczynałem od zeta i żyję, kilka sesji na torze cartingowym w pierwszym sezonie i cos tam kozna sie nauczyć.

tede80 · Wysłany: Pią 20:54, 27 Mar 2015 Temat postu:

@juby Ci 40 latkowie to właśnie byli rozważnymi 19 latkami tylko im okres wyszumienia się na moto troszkę w czasie przesunął Smile

RasAlGhul · Wysłany: Pią 22:00, 27 Mar 2015 Temat postu:

Też znam gościa który na 50 urodziny kupił sobie Buse i wysypał sie na pierwszej wyprawie na ryby (czujesz? Busą na ryby)

tede80 · Wysłany: Sob 13:12, 28 Mar 2015 Temat postu:

Człowiek im starszy tym głupszy Smile

kamilz750 · Wysłany: Sob 13:14, 28 Mar 2015 Temat postu:

mam 22 lata, 3 lata temu wujek dał mi się przejechać nową Zetą, przez 2 dni z niej nie zszedłem, wcześniej jeździłem enduro 50ccm tak jak Ty. w najbliższych dniach zamierzam kupić Z750 i moim zdaniem spokojnie można okiełznać moto, szczególnie jak jeździłeś już na czymś Smile

BuBu

Nawet litra można okiełznać, tak jak piszesz kamilz750, szczególnie jak jeździłeś już na czymś do tego trochę zdrowego rozsądku i można długo życ Smile

ToySoldier

Każdy ma prawo do własnego zdania, zwłaszcza w tym temacie. Nie mówię, że nie ma rozsądnych 19-latków, ale to są przypadki jeden, może dwa na 10.

Hubert93r

Ja na niczym nie jezdzilem wczesniej, kupilem jako pierwszego zeta Smile

Przelatalem sezon i jestem mega zadowolony Smile

jakub1989

Ja się zastanawiam czy nie zacząć szukać z1000
Chciałem cały czas z750 rocznik od 2007 ale nic w mojej okolicy sensownego nie mogę znaleźć
Tylko się zastanawiam czy 1000 nie bedzie za mocny dla kogoś kto jeżdził nie cał rok na mt 03 Very Happy

skvrnsk

Dlaczego ma być za mocny. Nikt Ci nie każe wykorzystywać od razu 100% mocy. Możesz swobodnie cały dzień toczyć się w tempie spacerowym. A jak będziesz miał za ciężką rękę to i mały Zet może Cię ponieść.
Kiedy ja szukałem, to pamiętam, że tysiąców było jak na lekarstwo. Nie było bardzo z czego wybierać.

Szpecu

podpinam się do jakuba.. chyba jesteśmy gdzieś z okolic swoich bo też polowałem na z750 i ten zielony wchodził w grę Razz

Niestety oglądałem 9 motorów w promieniu 150km (tyle było po lifcie) niestety sam szrot.. albo po konkretnym strzale albo zgnilizna :/

Dlatego teraz rozglądam się za fz1.
To też będzie mój 1 moto i moje pytanie brzmi "nie czy sobie poradzę" bo to wyżej kolega napisał, lecz czy jeśli np wchodzę w zakręt i zabuja moto co za tym idzie (tak mi się wydaje) zabuja też ręką na manetce.. czy taki ruch nie spowoduje zbyt mocnego szarpnięcia moto (spowodowane brakiem doświadczenia) co koniec końców może skończyć się ślizgiem?

czy jednak taki drobny ruch nie powoduje aż takiej destabilizacji? Very Happy

Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi Razz

swor

Pewnie dlatego proponują wszędzie mniejsze pojemności na pierwsze moto żeby takich problemów unikać jak opisał kolega powyżej...

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Ogólne - Z750/R/S/Z800/Z900	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny
Strona 3 z 5