| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
simeron
Gość
|
 Wysłany: Nie 14:43, 09 Maj 2010 Temat postu: Brak dźwięku po przekręceniu kluczyka, moto nie pali:/ |
|
|
Witam wszystkich!
Niedawno kupiłem Z750 z 2004 roku. Zrobiłem ok 400 km i pojawił się problem... podczas wczorajszej przejażdżki motocykl nagle zgasł przy przyspieszaniu (przy ok. 6 tys.obr.) Zatrzymałem się, odpaliłem i pojechałem dalej ale sytuacja powtórzyła się znowu, lecz tym razem nie odpaliłem już motocykla i zauważyłem , że nie ma charakterystycznego dźwięku po przekręceniu kluczyka. Czy ktoś wie co mogło się popsuć i czy taka awaria to może być coś poważnego? Dodam jeszcze , że Z chodził świetnie i nic nie zapowiadało awarii. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam serdecznie!
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie
Płeć: 
|
| Wysłany: Nie 18:09, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
o jaki dźwięk kolego chodzi?
przerywany z licznika? czy ciągły spod zbiornika paliwa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
simeron
Gość
|
| Wysłany: Nie 18:22, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
chodzi o to charakterystyczne "bzyczenie" przez moment po przekreceniu stacyjki. teraz jest zupełna cisza, moto kręci ale nie chce odpalic
|
|
| Powrót do góry |
|
|
simeron
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:18, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
brak jednego i drugiego dźwięku które wymieniłeś
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:12, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
Pierwsze podejście - sprawdź bezpieczniki pod siedzeniem kierowcy, potem ewentualnie złącza w okolicy bezpieczników.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
simeron
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:27, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
bezpieczniki sprawdziłem, kablami poruszałem, wydaje się być wszystko ok. Jest jeszcze jedna sprawa...nie pamiętam czy długie światła powinny działać na zgaszonym silniku ale chyba wcześniej działały, teraz nie działają, przycisk pass też nie działa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 22:15, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To zanim zaczniesz grzebać w instalacji proponuję jeszcze sprawdzić wszystkie punkty masowe i resztę złącz pod zbiornikiem paliwa. Jeśli to nie pomoże pozostaje schemat z serwisówki i po kolei gonić prąd po kabelkach  .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica
Płeć:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
simeron
Gość
|
| Wysłany: Pon 9:24, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
ok, dzięki za sugestie, spróbuje coś pokombinować, dam znać jak się uda, pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
simeron
Gość
|
| Wysłany: Pon 16:16, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
problem rozwiązany, okazało się , że to jednak bezpiecznik (15) ale tak się dziwnie popsuł, że wyglądał jak dobry, było tylko malutkie pęknięcie na skraju i trzeba było się naprawdę dobrze przyjrzeć i poruszać końcówką .
ciesze się i teraz tylko czekać na pogodę  mam nadzieję że nie spali znowu bezpiecznika ale to wtedy będę się martwił, pozdrawiam!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 16:57, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
| simeron napisał: | | poruszać końcówką |
hehe tylko bez takich mi tu 
dobrze że problem rozwiązany. Wyglądało to dość poważnie a to tylko bezpiecznik To teraz łap pogodę i zapier...j ile sił w zecie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bigi
Bywalec
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 17:43, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
dla pewności biezpieczniki sprawdzaj zawsze miernikiem uniwersalnym najtańszy a nie okłamie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Stary wyga
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 21:36, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
|
Super, że maszyna już działa, a z bezpiecznikami tak bywa, że czasami ciężko jest dostrzec czy jest spalony.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
