Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Problem z odpalaniem - reset
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Problemy techniczne - Z750/R/S/Z800/Z900
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
foresttk




Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:38, 08 Maj 2013    Temat postu:
Witam,
Wczoraj zrobiłem kolejne pomiary.
Aku odłączony od instalacji nie traci napięcia.
Pobór prądu instalacji na poziomie 0.007A czyli 7mA - jak mignie dioda od imo to na moment skoczy do 22mA. Jak alarm włączony to to 50mA.
Wszystko sie wydaje wporządku. A motorek znów przy 12,30V nie odpalił.
Wogóle nie było siły na kręcenie - jakby aku było totalnie rozładowane. W momencie odpalania napięcie spadało do 6,5V. Nawet klakson brzmiał jakoś słabo:) Poddałem sie.
Oddałem moto do mechaniora. Zobaczymy co mi powie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kafarman
Aktywny



Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Paryż-Pabianice

PostWysłany: Śro 9:27, 08 Maj 2013    Temat postu:
skoro spada do 6.6v to aku padł, szkoda, że wcześniej tego nie wyczaiłeś. Swoją drogą ciekawe dlaczego mech stwierdził, że aku na 100% dobry ? mierzył go pod obciążeniem ?????????????
inna opcja to wyczyszczenie wszystkich głównych styków idących od aku do rozrusznika, łącznie z masą.
Serce by mi pękło jak bym musiał oddać moto tym złodziejom
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foresttk




Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:52, 08 Maj 2013    Temat postu:
Kafarman napisał:
skoro spada do 6.6v to aku padł, szkoda, że wcześniej tego nie wyczaiłeś. Swoją drogą ciekawe dlaczego mech stwierdził, że aku na 100% dobry ? mierzył go pod obciążeniem ?????????????
inna opcja to wyczyszczenie wszystkich głównych styków idących od aku do rozrusznika, łącznie z masą.
Serce by mi pękło jak bym musiał oddać moto tym złodziejom


Mechanik to akurat sie okazało to znajomy ze szkoły Smile więc myślę że będzie dobrze.
Napięcie spada do 6,6 tylko w momencie odpalania - co podobno może sugerować jakieś zwarcie w rozruszniku. Nawet coś słyszałem o elektromagnesie. Aku był mierzony jakimś miernikiem - nawet wydruk z niego dostałem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek
Znajomy



Dołączył: 13 Paź 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hajnówka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:18, 08 Maj 2013    Temat postu:
Miałem podobny przypadek. U mnie była wina akumulatora. Ale może i coś nie łączy jak powinnno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
freeco




Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Henryków Urocze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:07, 08 Maj 2013    Temat postu:
foresttk napisał:

Napięcie spada do 6,6 tylko w momencie odpalania - co podobno może sugerować jakieś zwarcie w rozruszniku. Nawet coś słyszałem o elektromagnesie.


To jest możliwe. Mogą być słabe szczotki lub łożyska rozrusznika mają luz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihoo
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:21, 09 Maj 2013    Temat postu:
foresttk,to ile nabitch kilometrów masz na zegarku? Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avator
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:13, 09 Maj 2013    Temat postu:
mihoo napisał:
foresttk,to ile nabitch kilometrów masz na zegarku? Shocked

Michał!! , daj spokój z gamoniami Smile
nie prowokuj Razz
wiesz jak sie to kończy !! Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foresttk




Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:33, 15 Maj 2013    Temat postu:
avator napisał:
mihoo napisał:
foresttk,to ile nabitch kilometrów masz na zegarku? Shocked

Michał!! , daj spokój z gamoniami Smile
nie prowokuj Razz
wiesz jak sie to kończy !! Razz


Witam,
Problem rozwiązany. Ale najpierw parę słów do panów moderatorów. Nie wiem czym "zasłużyłem" na miano gamonia ale wydaje się że niektórym woda sodowa uderza do głowy tylko dlatego że mają większą wiedzę od pozostałych. A jestem na 100% pewien że wasze pierwsze awarie i pytania ktoś skwitował identycznie. Ale przynajmniej wiemy na jakim poziomie zrozumienia są co niektórzy tutaj i to jeszcze osoby które powinny strzec porządku. Jak nie chcecie podpowiadać to ograniczcie się do pilnowania czy ktoś nie przeklina bo jak widać do tego się nadajecie.
Do mihoo na motorku 6 sezon. Zecik kupiony w sierpniu ubiegłego roku wcześniej zephyr 550.

A wracając do awarii. Oczywiście rozwiązanie okazało się banalne choć nie jednoznaczne. Wyciągneliśmy alarm, przeczyszczone wszystkie styki (rozrusznik, regulator napięcia, alternator) i moto śmiga jak złoto. Przyznam że sprawa alarmu mnie bardzie zaciekawiła. Wpięty do instalacji był tylko w kierunki i od stacyjki. Zrezygnowałem z odcięcia zapłonu. Działał poprawnie. Uruchamiał się wtedy kiedy miał Smile więc czy to możliwe żeby robił takie zamieszanie? Ale trudno jest założyć że zaśniedziałe styki były winowajcą. Polatam sobie trochę i zobaczę jak będzie. Później wepne na krótko alarm i zobaczymy co wtedy się stanie Smile

Dziękuje za pomoc Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihoo
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:09, 15 Maj 2013    Temat postu:
mihoo napisał:
to ile nabitch kilometrów masz na zegarku? Shocked

foresttk napisał:
Do mihoo na motorku 6 sezon. Zecik kupiony w sierpniu ubiegłego roku wcześniej zephyr 550.


Chodziło mi przebieg w Zetce,którą jeździsz,a nie ile lat w siodle.


avator napisał:
Michał!! , daj spokój z gamoniami Smile
nie prowokuj Razz
wiesz jak sie to kończy !! Razz


Nie odpowiadam za nie swoje posty!


foresttk napisał:
Witam,
Problem rozwiązany. Ale najpierw parę słów do panów moderatorów. Nie wiem czym "zasłużyłem" na miano gamonia ale wydaje się że niektórym woda sodowa uderza do głowy tylko dlatego że mają większą wiedzę od pozostałych. A jestem na 100% pewien że wasze pierwsze awarie i pytania ktoś skwitował identycznie. Ale przynajmniej wiemy na jakim poziomie zrozumienia są co niektórzy tutaj i to jeszcze osoby które powinny strzec porządku. Jak nie chcecie podpowiadać to ograniczcie się do pilnowania czy ktoś nie przeklina bo jak widać do tego się nadajecie.


Jak masz "coś/jakieś ale" do kogoś z forum,to pisz dokładniej i nie uogólniaj,bo Moderatów jest trzech,więc między innymi kierujesz to do mnie.

foresttk napisał:
A wracając do awarii. Oczywiście rozwiązanie okazało się banalne choć nie jednoznaczne. Wyciągneliśmy alarm, przeczyszczone wszystkie styki (rozrusznik, regulator napięcia, alternator) i moto śmiga jak złoto. Przyznam że sprawa alarmu mnie bardzie zaciekawiła. Wpięty do instalacji był tylko w kierunki i od stacyjki. Zrezygnowałem z odcięcia zapłonu. Działał poprawnie. Uruchamiał się wtedy kiedy miał Smile więc czy to możliwe żeby robił takie zamieszanie? Ale trudno jest założyć że zaśniedziałe styki były winowajcą. Polatam sobie trochę i zobaczę jak będzie. Później wepne na krótko alarm i zobaczymy co wtedy się stanie Smile


Od początku obstawiałem ten cholerny alarm,ponieważ w motocyklach to zazwyczaj pewniak,aczkolwiek nie wiem skąd to się bierze - tani alarm (czytaj słaba jakość wykonania wszystkich elementów) oraz niekiedy nieumiejętny montaż domorosłych elektryków?!Coś w tym jest!

foresttk napisał:
Dziękuje za pomoc Smile


Proszę bardzo Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foresttk




Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:52, 16 Maj 2013    Temat postu:
mihoo napisał:


Chodziło mi przebieg w Zetce,którą jeździsz,a nie ile lat w siodle.


Zrobiłem gdzieś 2-3 tys, a przejechane ma 24tys

mihoo napisał:

Jak masz "coś/jakieś ale" do kogoś z forum,to pisz dokładniej i nie uogólniaj,bo Moderatów jest trzech,więc między innymi kierujesz to do mnie.


Przepraszam, masz rację, nie chciałem narazić się wszystkim Smile

mihoo napisał:

Od początku obstawiałem ten cholerny alarm,ponieważ w motocyklach to zazwyczaj pewniak,aczkolwiek nie wiem skąd to się bierze - tani alarm (czytaj słaba jakość wykonania wszystkich elementów) oraz niekiedy nieumiejętny montaż domorosłych elektryków?!Coś w tym jest!


Uważam że alarm był zamontowany dobrze. Nie można się pomylić przy trzech kablach Smile Może po prostu ma coś w sobie. Sprawdzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihoo
Administrator



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:07, 16 Maj 2013    Temat postu:
foresttk napisał:

mihoo napisał:

Od początku obstawiałem ten cholerny alarm,ponieważ w motocyklach to zazwyczaj pewniak,aczkolwiek nie wiem skąd to się bierze - tani alarm (czytaj słaba jakość wykonania wszystkich elementów) oraz niekiedy nieumiejętny montaż domorosłych elektryków?!Coś w tym jest!


Uważam że alarm był zamontowany dobrze. Nie można się pomylić przy trzech kablach Smile Może po prostu ma coś w sobie. Sprawdzę.



Podam taki przykład z życia wzięty:nasz forumowy kolega Kalina69 niedawno zakupił Z1000 z 2011r.
Maszyna przepiękna,ale sprzedający opowiedział historię - jak to alarm,którego wcześniej sam zlecił założenie w serwisie Kawasaki (domniemam,iż dobrze podłączyli),potem wysysał mu akumulator,aż do unieruchomienia motocykla.W tym samym serwisie odłączyli ten sam alarm i wszystko wróciło do normy,z resztą Marek vel Kalina ostatnio dokonywał demontażu "wyjca"...,bo po co ma leżeć i miejsce zabierać skoro i tak nie działa poprawnie.

Ot taka opowieść o niesfornym alarmie...,zatem coś musi być na rzeczy,tym bardziej że to nieodosobniony przypadek. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foresttk




Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:07, 16 Maj 2013    Temat postu:
mihoo napisał:

Podam taki przykład z życia wzięty:nasz forumowy kolega Kalina69 niedawno zakupił Z1000 z 2011r.
Maszyna przepiękna,ale sprzedający opowiedział historię - jak to alarm,którego wcześniej sam zlecił założenie w serwisie Kawasaki (domniemam,iż dobrze podłączyli),potem wysysał mu akumulator,aż do unieruchomienia motocykla.W tym samym serwisie odłączyli ten sam alarm i wszystko wróciło do normy,z resztą Marek vel Kalina ostatnio dokonywał demontażu "wyjca"...,bo po co ma leżeć i miejsce zabierać skoro i tak nie działa poprawnie.

Ot taka opowieść o niesfornym alarmie...,zatem coś musi być na rzeczy,tym bardziej że to nieodosobniony przypadek. Wink


Mechanik który mi "naprawił" moto mówił że taką samą sytuację miał z R6 Smile więc chyba alarmy to zmora Smile
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Problemy techniczne - Z750/R/S/Z800/Z900 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin