Szarpnięcia na 1-biegu Z750 04'

axl2

Cześć,

Mój zetek coś kuleje na 1-biegu. Podczas wolnej jazdy na jedynce, np. podciąganie w korku praktycznie nie da się jechać po pełnym zwolnieniu sprzęgła. Występują szarpnięcia, coś w rodzaju jak by odpuszczanie i dodawanie gazu. Jak jadę na półsprzęgle to zjawisko nie występuje. Na 2-biegu jest już ok. Zastanawiam się czy nie zacząć od wymiany świec i przewodów chodź mechanik trochę zbił mnie z tropu mówiąc że to pewnie przez nie oryginalny tłumik :/ coś mi się nie wydaje ale nie mam porównania bo problem występuje od kiedy mam mojego Zeta. Wyciągając po kolei przewody wys.napięcia z każdego cylindra silnik zaczyna na każdy nierówno pracować czyli działają wszystkie świece pytanie w jakim stopniu. No i zauważyłem że trochę luźno siedzą przewody na tych świecach, nie trzeba dużo siły żeby te wyciągnąć (może się luzują podczas jazdy). Ktoś się spotkał może z podobną sytuacją?

damiang

Sprawdź napęd (czy nie za luźny i czy równo naciągnięty), linkę sprzęgła, czy przypadkiem nigdzie nie haczy a jak to nie to i wyeliminujesz już też świecie (i wszystko inne, co nie wymaga jakiejś ogromnej ingerencji w bebechy) zostanie skrzynia, na przykład w dużych Zetach (w SX z pierwszego wypustu) lubi w niektórych modelach polecieć 4 bieg i wtedy są takie same objawy, tarpie i przerywa po odpuszczeniu sprzęgła. W sumie w każdym modelu skrzynia może się skończyć, więc jak już nie ma pomysłu co to, lepiej sprawdzić Smile

Tłumik raczej nie powoduje takiego zachowania Smile

Lekko owszem, może tarpać po wywaleniu kata czy exupu (a i to bardzo rzadko), ale nie tak, żeby nie dało się jechać Smile

axl2

Łańcuch dobry, wymieniałem przed tym sezonem oponę tylną to napiąłem osobiście. Linka sprzęgła też wymieniona w zeszłym roku bo strzeliła. Wymienię świecę i zobaczę, ew.kable

mihoo

Chłopie,a jakie masz obroty na jałowym?

axl2

Obroty myślę że dobre ok. 900 natomiast na jałowym co jakiś czas szkubnie o jeden kwadracik na liczniku

Voltron

Pierw przeczytaj serwisowke. Mechanik też dobry... Więcej bym do niego nie pojechał. Serwisowa podaje 1100 +-50 obr/min. Popraw to i będzie w porządku.

damiang

Pytanko jeszcze - szarpie i dławi się, jak puszczasz sprzęgło na 1 ale dodajesz gazu? Czy bez gazu? Bo jak bez gazu, a masz na jałowym 900 obrotów to najpewniej znalazłeś przyczynę - podkręć do 1100 i będzie hulać Smile

Voltron

A synchro przepustnic robiłeś?

axl2

OK dzięki za info, podkręcę dzisiaj obroty i zobaczę. Co do szarpnięć występują jak jadę na 1-biegu z małą prędkością, jednostajnie (np. korek) Jak silnik wchodzi na wyższe obroty to problem jest niezauważalny. Podczas powyższej jazdy manetka jest odkręcona ale delikatnie. Dam znać jak wyreguluje obroty Laughing

Synchronizacji przepustnic nie robiłem, myślałem właśnie czy by nie wyczyścić przepustnic. Orientujecie się jaki jest koszt takiej synchronizacji? Może by spróbować samemu Razz

NoiseMaker

synchro 400 zł mechanik mi uświadomił Smile

co do szarpania na niskich obrotach, nie masz czasem wydechu przelotowego? jakiegoś Akrapa albo LeoVince ?

axl2

Obroty podniosłem na 1100 ale nie przyniosło efektu. Wydech mam leovinci jak na avatarze Smile

myślisz że to może być przyczyną? Mam go tak od nowości więc nie mam porównania. Te szarpnięcia to tak jak byś w aucie w korku wrzucił drugi bieg i puścił sprzęgło.

Crash

Mam to samo na jedynce i wolnych obrotach w Z800, przelotowy Leo.

axl2

Może by go zamienić tylko na co? Seria do starego zeta trochę bez polotu. Polecacie coś w pieniądzach jakie dostanę za leo?

Crash

Jeśli to wina wydechu to pewnie żaden inny przelotowy nie poprawi sytuacji.
Ja zostawiam jak jest, bo kto jeździ na 1 i jałowych obrotach.

Voltron

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Problemy techniczne - Z750/R/S/Z800/Z900	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2