| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
spawn
Dołączył: 01 Lip 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: 
|
 Wysłany: Pon 21:04, 29 Maj 2017 Temat postu: Z750 2010, wibracje na ramie, setach. Naciag lancucha |
|
|
Witajcie koledzy,
Mam problem z moim zetem. Dostal wibracji, ktore pojawiaja sie od ok. 6 tys obrotow. Nie ma znaczenia czy na biegu, sprzegle, luzie czy postoju. Wibracje czuc na setach i slychac po plastikach. Nasilily sie ostatnio, wczesniej tego nie bylo. Moto ma 19k przebiegu, faktycznie wyglada jak nowe (mam temat na forum). Macie pomysl czym to moze byc spowodowane? Cos sie poluzowalo? Gdzie sprawdzic, jakie elementy? Moze zawory, wtrysk, koszyk sprzegla?
Drugi problem mam z naciagiem lancucha, zawsze gdy naciagam lancuch na odpowiedni luz to uchwyt trzymajacy przewod hamulcowy na prawym tylnym wahaczu jest luzny. Gdy chce dokrecic tak aby siedzial sztywno rozregulowuje sie kompletnie naciag i jak z lewej mam na np 4tej kresce to z prawej jest na 4,5. Jakies rady jak to robic prawidlowo? Nie mam problemow z mechanika ale tutaj akurat rozkladam rece, bardzo dziwny problem
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 21:39, 29 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
1.Sprawdź śruby mocujące silnik do ramy lub w miarę możliwości inne podzespoły typu sety,lewarek,stopki,etc.
2.Co do drugiego problemu to nie bardzo rozumiem co robisz,ale z pewnością coś nie tak z tym naciągiem.Spróbuj równomiernie (raz jedna,raz druga strona powiedzmy co pół obrotu kluczem),najlepiej na podnośniku,za każdym razem podkręć śrubką lub delikatnie kontruj i ustaw koło względem wahacza na wprost,potem kontr,ośka,zabezpieczenie i wio. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
QuCyk
Zaglądacz
Dołączył: 01 Lut 2016
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 10:57, 30 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
1. Niestety Z-ty tak mają. Dostają wibracji przy i powyżej 6k rpm (>130km/h). U mnie dokładnie to samo. Jak na trasie trzymam prędkość obrotową silnika rzędu 6k rpm, to mam masaż zadka i nóg od setów  Poprzednik - ZR7 miał dokładnie to samo, tyle, że przy 5k rpm (>115 km/h).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MMisiek
Z-zlot friend
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 11:49, 30 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam zadnych takic problemów... Nie ma zadnych wibracji... jedynie jak miaęm lekko odkreconą śrubę mocowania silnika to wtedy gdy po dłuzszej jezdzie kłądłem noge na crashpad aby ja wyprostowac to lekka wibracje czułem na nodze. Po dokręceniu nie ma zadnej wibracji..
Niestety zety tak maja ze lubie od czasu do czasu poodkrecac srubki. ale to klej do gwintów i problem z głowy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
