| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Sob 10:20, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
Próbowałem zmieniać biegi bez sprzęgła, ale za bardzo nie chciały wskakiwać do góry( być może zbyt lekko traktuje dźwignie? trzeba silniej "kopnąć"? ), przy lekkim naciśnięciu klamki wchodzą bez problemu. Co robię źle? Jak powinno się wrzucać biegi bez sprzęgła? proszę o instruktarz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: 
|
| Wysłany: Sob 11:33, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
Dajesz w palnik i lekko wywierasz nacisk na wajchę tak jakbyś za chwilę chciał wbić bieg. W tym momencie odpuszczasz gazu a bieg sam wskakuje.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 11:50, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Udaje się też przy spokojniejszej jeździe  . Najważniejsze by przed odpuszczeniem gazu dociskać nóżkę biegów, odpuszczasz i dociskasz równocześnie mocniej bieg i siuuuuuuup itd. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sirtroyan
Stary wyga
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 100lica
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 14:38, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
dobrze że śmigam automatem - odeszły mi takie dylematy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 14:45, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
| africashox napisał: | | Próbowałem zmieniać biegi bez sprzęgła, ale za bardzo nie chciały wskakiwać do góry( być może zbyt lekko traktuje dźwignie? trzeba silniej "kopnąć"? ), przy lekkim naciśnięciu klamki wchodzą bez problemu. Co robię źle? Jak powinno się wrzucać biegi bez sprzęgła? proszę o instruktarz |
http://www.youtube.com/watch?v=uxCnNDlqJLA
I tak jak MAT napisał, naciskasz lekko przed odpuszczeniem gazu dźwignię biegów i popuszczasz lekko gaz i pójdzie jak z płatka 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 10:12, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W "dół" robisz odwrotnie,czyli:
zamykasz gaz (dohamowujesz klamką lub też nie),jednocześnie zaczynasz naciskać na lewar i dodajesz gazu,bieg "samoczynnie" schodzi na niższy.Oczywiście trzeba doćwiczyć/opanować prędkości obrotowe i będzie jak ta lala,bez jakich kolwiek szarpnięć i zgrzytów.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:09, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
jee wypróbowałem i działa . W górę wchodzą biegi elegancko, bez szarpnięć, płynnie, lux Redukcji w dół bez sprzęgła nie próbowałem jeszcze, jak wyćwiczę do perfekcji zmianę do góry zacznę ćwiczyć redukcje . Pozdrowionka
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gachido
Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 21:14, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
To ja sie podczepię z małym pytankiem. Czy to normalne, że przy wrzucaniu 1-ki w czasie postoju motocykl lekko szarpie ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
_Z750_
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:17, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
| gachido napisał: | | To ja sie podczepię z małym pytankiem. Czy to normalne, że przy wrzucaniu 1-ki w czasie postoju motocykl lekko szarpie ? |
jakbys kolego poczytal troszke to bys sie dowiedzial...
tak lekko szarpie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 13:58, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
| _Z750_ napisał: | | tak, lekko szarpie |
no niestety, zawsze mnie to boli :/
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gregor
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 18:31, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
Ja mam napęd do wymiany i biegi zamiast wskakiwać klik klik wchodzą jak by się dźwignia zapiekła ;/ a może to nie wina napędu ?? jakieś inne pomysły WTF??
|
|
| Powrót do góry |
|
|
filipek
Stary wyga
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 18:54, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kolego sądząc po avatarze latasz na 1 edycji małego Zeta. Gdzieś kiedyś było poruszane, że jakiś element przy przekładni biegów się zasyfia i przez to potrafią ciężko wchodzić biegi. Poszukaj, może znajdziesz, pozatym w Monośladzie na TVN Turbo też był poruszany ten wątek przy okazji prezentacji używanego Z750
Ostatnio zmieniony przez filipek dnia Sob 18:55, 18 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gregor
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 9:41, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
No i własnie o ten element mi chodzi co tam dokładnie trzeba sprawdzić?? TVn Turbo raczej nie zobacze więc czekam na jakieś podpowiedzi Pozdro
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 23 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 21:08, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
Chodzi dokładnie o dzwignie zmiany biegów która współpracuje z lewym podnóżkiem...między nimi dostaje się syf i z biegiem czasu dzwignia nie powraca do swojej pozycji...stąd problemy ze zmianą. Oryginalnie znajduje się tam także oring lub zimmering który utrudnia zmiane...ja go wyjeba.łem. Jest niewielki luz ale za to biegi wchodzą jak w nóż w masełko...czego i Wam życze.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gregor
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mam wiedzieć
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 10:50, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
|
To jest jakiś pomysł jak będę miał chwilę to sprawdzę ten element Dzięki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
