Czarny skórzany kombinezon - Problem

Ngu

Mam pytanie do kolegów. Jak do tej pory jeździłem w tekstylach.
Przesiadłem się na skórzany kombinezon, ale mam mały problem.
Zaraz po kupnie potraktowałem go specyfikiem Motul - Perfect Leather, po kilku dniach kilkukrotnie oliwką Johnsona.
Po tym w kombinezonie przelatałem może łącznie 500 kilometrów. Na skórze pojawia się biały nalot. Nie wiem czym jest to spowodowane. Niską temperaturą czy czym. Na fakturze skóry to widać. Średnio estetycznie to wygląda ale zachodzę w głowę czym to jest spowodowane. Wytarłem to wilgotną szmatką, ale miejscami po jeździe nadal to występuje.

pitrak

Albo wychodzi sól z kombi albo specyfik jaki użyłeś posiada w składzie dużą ilość środka konserwującego pochodnej prafiny Sad

Ngu

No to ja nie wiem, trochę dziwne. Kombinezon nowy za kupę kasy. Preparat renomowanej marki, a oliwka ''łagodna'' dla bobasów. Nie wiem co jest nie tak :]

Perła

Może ten Motul po zmieszaniu z oliwką tak zareagował ? Ja używam na swoim kombi preparatu Firmy S100 do skóry matowej i jest ok, chociaż raz zauważyłem takie białe naloty widoczne w strukturze skóry akurat po zmianie puszki środka do impregnacji na nową, ale wtedy umyłem kombi raz jeszcze letnią wodą z szarym mydłem, wstrząsnąłem dokładnie puszką i zaimpregnowałem raz jeszcze, białych nalotów już nie było. Pytałem w sklepie skąd coś takiego mogło się wziąć to odpowiedzieli mi że kombi mogło być niedostatecznie czyste, bądź zbyt często impregnowane i ewentualnie jeszcze temperatura gdzie impregnowałem kombi była zbyt niska i preparat mógł się tak zachować. Tak więc spróbuj wyczyścić kombika i zaimpregnuj go jeszcze raz tylko środkiem do impregnacji bo być może po starciu preparatu z oliwką zaszła jakaś dziwna reakcja Wink

zoltaibiza

lubon

Jak dla mnie nowe kombi jest zaimpregnowane już i przesadziłeś ze specyfikiem słabo wcierając (w zasadzie skóra go już nie wchłaniała) z czasem to samo zejdzie czyść po każdej jeździe ciepłą wodą szmatką i zlezie samo i sporadycznie impregnuj - musowo po jeździe w deszczu jak wyschnie lub 2 razy w sezonie dobrze wcierając

Seven25

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu, po co nowy kombik któy jest już wysmarowany różnymi specyfikami poprawiać. Zrozumiałbym samym motulem, a nie jeszcze oliwką dla dziecka. Więc nie zganiaj na kombinezon za kupę kasy Razz

, bo to Twoja wina Razz

. Wiem, że jak ktoś lubi dbać to tak jest czasami, bo też tak czasami miałem, ale trochę wyrosłem, dbać dbam, tak jak się powinno ale bez przesadzania.

Ngu

Cóż człowiek uczy się cały czas, a ze skórzanymi ubiorami raczej nie miałem wiele wspólnego.
Gdzieś tam się naczytałem o wstępnej impregnacji i natłuszczaniu... więc Smile

Pozostanę przy wersji wycierania tego ciepłą wodą.

Tak czy siak być może, nikt nie wpadł na to, że to może przez przesterydowaną krowę na chińskich dopalaczach z której zerwali skórę? Razz

drops144

ja używam tego
[link widoczny dla zalogowanych]
bardzo tanie bardzo wydajne Smile

kombi robi sie po tym mięciutkie i fajnie pachnie tak słodko Smile

odpycha wodę konserwuje Smile

z tym ze po roku czasu jak sie nie wykorzysta moga pojawiać sie takie własnie białe plamy Smile

ale ja tam smaruje po kazdym czyszczeniu kombiaka tak ze mi pucha na rok wyjdzie spokojnie Smile

zdzislavo

Nie warto przesadzać z brudu i owadów można przecierać wilgotną szmatką albo nawilżonymi chusteczkami a kilka razy w roku można użyć jakiś preparatów do konserwacji

mihoo

pwL

Ja tam samą mikrofibrą wilgotną czyszczę z owadów tak samo kask i polecam Smile

Andxx

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Akcesoria motocyklowe	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1