Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:52, 10 Maj 2011 Temat postu: ku przestrodze - mierzcie cisnienie :) |
|
|
Kolezanki i Koledzy
Mierzcie cisnienie w oponach! Jak najczesciej, szczegolnie gdy zmieniaja sie warunki pogodowe lub geograficzne. Sprawa niby oczywista, ale jak ja sie dzis bardzo zdziwilem....
No dobra, od poczatku. Tuz przed majowka zrobilem sobie wyprawe na gorskie sciezki czech i slowacji. Trasa Warszawa-Wisła przebiegła ekspresowo, na drugi dzień postanowiłem sprawdzić ciśnienie w oponach coby polatac jakos zwawiej po zakretach, ktorych w gorach nie brakuje. Temperatura +18, cisnienie przod 2.4, cisnienie tyl 2.8. Schodzic nizej nie bylo sensu, bo pogoda deszczowa etc. Jazda po gorach rewelacyjna, ale nie o tym mowa. Po 3 dniach wrocilem do Warszawy, po miescie jezdzilo mi sie przedziwnie. Motor ani nie prowadzil sie przyjemnie, ani wyczuwalnie ani precyzyjnie. Stwierdzilem, ze moze jestem przemeczony czy cos... Jade dzis Wislostrada, luk przy wiadukcie przy pl.Wilsona, normalnei do pokonania z niezla predkoscia u mnie przy 130 afera, motocyklem rzuca na lewo i prawo, trudno go utrzymac w pasie jezdni. Zajechalem wiec na stacje sprawdzic cisnienie. Efekt: przod 3.0, tyl 3,5, pogoda jaka jest kazdy widzi.
Zatem reasumujac, mierzyc cisnienie w oponach jak najczesciej, bo przy zbyt duzej roznicy wzgledem cisnienia pozadanego motocykl prowadzi sie chaotycznie lub wcale i mozna latwo zaliczyc packe. Ja po ustawieniu prawidlowego odzyskalem ponownie radosc z jazdy
pozdro
ps.
inna sprawa to dokladnosc manometrow na stacjach...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:02, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No to mocno skoczyło Ci w górę. Żeby uniknąć takich drastycznych skoków w przyszłości polecam azot, zachowuje się bardziej stabilnie, nie zmienia objętości podczas różnic temperatur przez co ciśnienie tak nie skacze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:51, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
azot azot jeszcze raz azot i bedzie juz dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:57, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A jaki gaz stanowi ok 78% w skladzie powietrza i ile jestes w stanie wtloczyc azotu w ta opone?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 17:58, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:45, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
locdog napisał: | A jaki gaz stanowi ok 78% w skladzie powietrza i ile jestes w stanie wtloczyc azotu w ta opone? |
poza tym w moto zbyt często reguluje się ciśnienie żeby bawić się w azot, bo przeciez nie będziecie za każdym razem latać do wulkanizatora...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:16, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
??????????????????????????????????????????
Taka różnica wystąpiła na 100% ze względu na błędne odczyty ciśnieniomierza. Ciśnienie w kołach się aż tak nie zmieni.
Może spaść, ale nie wzrośnie o 0,5 Bara.
Można to łatwo sprawdzić podjeżdżając jednego dnia na kilka stacji. Zobaczycie, że odczyty będą różne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:50, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czego by nie mieć w oponach to wniosek locdoga jest jak najbardziej słuszny i właściwy. O ciśnienie trzeba dbać.
No a azot...Wiecie no, warto, nie warto - każdego indywidualna ocena i decyzja. Ja się nie upieram
Jednak niezaprzeczalnie stosuje się czysty azot do pompowania kół i ten fakt ma tam jakieś zalety.
Ot przykładowy link jakby kogoś to zainteresowało jednak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:56, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xede
Stary wyga
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:57, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja tez musze sprawdzic bo cieplej sie zrobilo a ja pompuje prawie max jak bylo chlodniej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:11, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zreszta cisnienie w oponach ma wynosic o ile dobrze pamietam 2,5 z przodu, 2,9 z tylu na zimno. Cisnienie moze sie roznic przy roznych temperaturach ogumienia wiec tez ten pomiar trzeba brac nieco przez palce, co nie zmienia faktu ze roznica 0.5 bara to duuuzo i jest to nieco dziwne. Wydaje mi sie cos moze za duzo podpompowales bo manometr moze cos zle wskazal. jak dla mnie za duza roznica zeby to zwalac na zmiane cisnienia atmosferycznego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:43, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
imho jak najbardziej 0.5 bara moze wystapic biorac pod uwage roznice w w.n.p.m, roznice w cisnieniu atmosferycznym i temperaturze. Cisnienie nominalne opony w Z750 to 2.5 przod i 2.9 tyl - ono nie powinno byc przekroczone wlasnie na goracej oponie wg mnie. Tak tez wynika z obserwacji - po zaladowaniu nominalnego przy nizszej temperaturze tj. rano na zimnej gumie, motocykl prowadzi sie w zakretach jak g*wno po rozgrzaniu opon. Generalnie na zabawy typu tory gokartowe wole miec 0.2 bara mniej niz wiecej, bo po rozgrzaniu, co na tego typu odcinku nastepuje blyskawicznie akurat dobijam do nominalnego i jest perfect. Majac zreszta jakies wyczucie motocykla te roznice da sie wylapac organoleptycznie.
Azot to jest bajka z cyku "magnetyzery i dodatki do paliwa", a co do "wskazan" manometrow na stacjach to zawsze jestem bardzo ostrozny, jednak tym razem roznica byla tak kolosalnie odczuwalna, ze az sam sie zaskoczylem. Dlatego napisalem ten temat
Warto miec swoj, skalibrowany manometr.
Apropos tego co napisał Wąski, ciśnienie atmosferyczne owszem, ale do tego dochodzi tempretaruta i w.n.m.p - dla Warszawy srednio 80, dla Wisly ok 430 i moze stąd ten galimatias
I na koniec drobna dygresja w temacie opon 2skladnikowych - po tej wycieczce opony roadsmart2 - 2skladnikowe dorobily sie zauwazalnego placka na srodku po przebiegu lacznym ok 2200km. Pozostawie to bez komentarza. Ponizej bonusowa fotka z wycieczki
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:52, 10 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:33, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
locdog to ile Ty pompujesz na zimna gume? 0.2 mniej niz powinienes? W serwisowce jest podane ze 2,5 przod 2,9 tyl na zimno. Ja mam tyle i po rozgrzaniu moto jezdzi elegancko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jabloniec
Stary wyga
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:41, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a ja mam taki sam kask jak ty
ktos z wami autem jeszcze jechal, czy to z fotoradaru??
Ostatnio zmieniony przez jabloniec dnia Śro 11:41, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 11:51, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie uczyli, ze opona pracuje optymalnie przy cisnieniu nominalnym, wiec ono powinno byc sprawdzane w momencie gdy opona ma temperature robocza. Jest w tym jakas logika - pompujac rano przy +16 cisnienie nominalne, a pozniej jezdzac przy +26, gdzie temp asfaltu bedzie miala +40 albo wiecej cisnienie w oponie bedzie znacznie roznic sie od nominalnego, zatem opona nie bedzie pracowac optymalnie.
A instrukcja jest glownie po to, zeby chronic producenta przed odpowiedzialnoscia i dostarczyc ogolnej informacji dla ludzi, ktorzy nie chca sie w temat za specjalnie wglebiac. Do ostrego wiknlowania, tj. gymkhana, o ktorej na forum bylo wspominane w ogole wolalbym miec 0.2 mniej od nominalu niz 0.3 wiecej. Jak to mowia, rozni ludzie rozne potrzeby rozne zestawy Panvitan.
Zawsze mozna sprawdzic samemu, jak motocykl zachowuje sie w zakretach przy 2.7/3.1 (czyli cisnienie na rozgrzanej oponie, po napompowaniu nominalnego na zimnej) a jak przy ustaleniu nominalnego na goracej gumie czy przy 0.1 bara mniejszym.
ps.
@jabloniec
hehe no mam nadzieje, ze z fotoradaru nic nie przyjdzie, bo tablice mam montowana fabrycznie, ale licze na to, ze nigdzie nie bylo radarow robiacych zdjecia od tylu. Fotka robiona z samochodu. Wycieczka narodzila sie na spontanie, jechalem ja, kolega na ER6n i 2 kumpli samochodem i dzieki temu mam sporo fotek z jazdy.
bonus z wycieczki nr2:
ps2.
sorry za oftopic
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 12:03, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:34, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
911?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:43, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Martru4 napisał: | 911?  |
chyba boxter
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|