Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Pierwsza dłuższa podróż
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> O motocyklach ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t-o-m-o
Bywalec



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Ząbki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:09, 20 Lip 2010    Temat postu: Pierwsza dłuższa podróż
Witam wszystkich.

Planuję wybrać się zetem w moją pierwszą dłuższą podróż, do tej pory wszystko co zrobiłem za jednym razem to około 80 km.
Teraz planuje jakieś bliskie wybrzeże.
A moje pytanie to na co zwórócić uwagę przy przygotowaniach, jakie podstawowe narzędzia zabrać, czy uwzglęnić w bagażu rónież smar do łańcuch czy wystarczy smarowanko przed??
A może coś innego przychodzi wam do głowy o czym powinieniem pamiętać??

Pozdro for all
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xede
Stary wyga



Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:58, 21 Lip 2010    Temat postu:
ja tez bede robil dluzsza podroz (nad nasze morze) i bede smarowal lancuch przed i po podrozy bo to prawie 500km, do tego poziomy plynow itd. pod siedzeniem pasazera bodajrze jest przyklejone co warto sprawdzic przed podroza jakakolwiek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gandi
Stary wyga



Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:45, 21 Lip 2010    Temat postu:
- Generalnie sprawdź poziomy płynów - olej, płyn chłodniczy, płyn hamulcowy.
- Sprawdź naciąg łańcucha, nasmaruj (jeśli zrobisz więcej niż te 400-500km to dobrze wziąć w trasę smar).
- Ciśnienie w oponach.
- Dobrze się ubierz, może Cie złapać deszcz.
- Narzędzia? Poza podstawowymi nie brałbym nic, na oryginalnym zestawie można sporo zrobić jak się potrafi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
loozzz
Zetofil



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:25, 21 Lip 2010    Temat postu:
Tomo, poza typowym sprawdzeniem stanu technicznego, klocków, płynów, ciśnienia w kołach i dokręcenia większości śrubek, sugeruję wykupić w PZU ubezpieczenie za 170zł na rok, assistance pomoc czy jakoś tak, weź kartę kredytową w kieszeń i nie musisz się niczym innym martwić.
Jak coś się stanie, w przeciągu godziny masz zapewnioną pomoc i naprawę. Jedyne co ponosisz to koszt części zamiennej. Robocizna i reszta w cenie ubezpieczenia.

Poza tym to nie jest WSK, która ma Ci się popsuć w trasie. Zet jest jak samochód.
Czy jak jedziesz na wakacje, to zabierasz pół warsztatu ze sobą???

Uważam, ze nie masz się co stresować. Podstawowe czynności wykonaj i już.

Pozdrawiam
Loozzz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cerb
Stwórca



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:30, 21 Lip 2010    Temat postu:
Wez ze soba troche wiecej kasy, chyba ze biwakowal bedziesz w miejscowosciach gdzie bankomat nie bedzie cudem techniki. Kase lepiej miec w "razie czego", w trasie rozne rzeczy moga sie przytrafic. Ale ogolnie to nie pekaj, dla motocykla taki przelot to nic wielkiego, bardziej martwil bym sie o trase (ktoredy jechac) i o to ze w trasie samemu nudno, wez kogos na plecaka (dziewczyna) lub ze znajmomym smignij.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t-o-m-o
Bywalec



Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Ząbki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:30, 22 Lip 2010    Temat postu:
Dzięki za wszystkie sugestie.
Posprawdzam wszystko tak jak radzicie, wezmę parę złotych więcej.
Narzędzia podstawowe tez są, łańcuch wymieniony jakoś w połowie kwietnia także nie powinno być problemów.
Jeśli chodzi o trasę to nie ma nad czym się zastanawiać, wg mnie 7 jest ok.
A jeśli chodzi o to, że sam, hm... to raczej nie mam problemu ze składem jedno osobowym Smile, a poza tym to pierwsza podróż więc wolę sam sprawdzić jak mi się jedzie tak żeby nie musiał kogoś gonić lub kogoś spowalniać - obrać swoje tempo i cieszyć się jazdą Smile

pzdr for all!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rednose
Bywalec



Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syreni Gród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:29, 22 Lip 2010    Temat postu:
Ostatnio przeglądałem pewien magazyn motocyklowy (tytuły niestety nie pamiętam) dostępny tylko w empiku (szukałem w relay i ruchu nie było) i tam był ciekawy artykuł co przygotować na międzynarodową podróż. Podjedz do empiku i pobuszuj w tytułach ja w piątek podjadę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jabloniec
Stary wyga



Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:42, 22 Lip 2010    Temat postu:
weź sobie jeszcze jakiś masażer, albo żel do tyłka, bo ja po wyjeździe na grunwald (jakieś 200 km w jedna stronę) z motoru nie moglem zejść Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rednose
Bywalec



Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syreni Gród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:40, 22 Lip 2010    Temat postu:
Cytat:
weź sobie jeszcze jakiś masażer, albo żel do tyłka
Najlepiej plecaczek który pośladki starannie wymasuje Wink Co do żelu nie polecam bo jak by Ci wypadł w towarzystwie to mogło by to wzbudzić niepotrzebne skojarzenia ... takie czasy Confused
Jabloniec jak tam na Grunwaldzie miałem jechać ale w końcu zostałem w W-wa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 20:24, 22 Lip 2010    Temat postu:
to co ja mam powiedzieć po trasie Gdynia-Łódź-Czewa-Cieszyn-Brno???
dupy nie czułem, ale frajda z jazdy ogromna!!
weź łatke do opon w sprayu i jazda. niczym się nie przejmuj!
Powrót do góry
Keryn
Bywalec



Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:07, 26 Lip 2010    Temat postu:
Zed jest niezawodny - problemów Ci nie narobi.

Tak jak powyżej - sprawdź ciśnienie w oponach, płyny, naciąg łańcucha (nasmaruj i weź spray), kasę w portfelu "na wszelki wypadek" i martwić się nie masz powodu.

Poza tym - zawsze będziesz mógł liczyć na tych ludzi dookoła, którzy śmigają na 2oo Cool I raczej się nie zawiedziesz.

Ja do Brna nie dojechałem, chociaż kusiło mnie - za to stawiłem się u Uli i Bizona. A zaraz po tym - śmignąłem rundę po Mazurach (z noclegiem w Piszy):

Link do zrekonstruowanej trasy:
[link widoczny dla zalogowanych]
ca. 1000 km - było, nie było...
... i dupa zbita od wybojów strasznie Laughing ALE! jak wróciłem, to buźka mi sie smiała jakbym dostał Porsiaka w cabrio Laughing


Ostatnio zmieniony przez Keryn dnia Pon 16:08, 26 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rednose
Bywalec



Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syreni Gród
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:18, 26 Lip 2010    Temat postu:
Ale żeś pierdo.... Twisted Evil Szacunek i to jeszcze na nakedzie Twisted Evil Ładna traska, ja puchą najwięcej bujnąłem się do Wilna i byłem zmęczony ,,trasą'' Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mkotek




Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:29, 28 Lip 2010    Temat postu:
Dla chcącego nic trudnego - w tamtym roku pojechałem z żoną na dwóch naked'ach (Z750 i KTM Super Duke) do Włoch przez Szwajcarie. I na jeden raz robilismy trasę Warszawa -> Konstanz (ok. 1400km) - można, tyłek trochę boli, ale daje się radę Smile

Na tym wyjeździe oprócz standardowego zestawu kluczy mieliśmy:
- detkę w spray'u
- taśme "power tape"
- srututki (te plastikowe samozaciskowe opaski)
- smar do łańcucha

Oprócz smaru i tak nic nie było potrzebne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keryn
Bywalec



Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:38, 29 Lip 2010    Temat postu:
mkotek napisał:
Dla chcącego nic trudnego - w tamtym roku pojechałem z żoną na dwóch naked'ach (Z750 i KTM Super Duke) do Włoch przez Szwajcarie. I na jeden raz robilismy trasę Warszawa -> Konstanz (ok. 1400km) ...


O żesz... Shocked No, klękajcie narody...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rychu
Zetofil



Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:15, 29 Lip 2010    Temat postu:
Jak żona na KTM-ie to chyba nieźle dostałeś batki po tyłku? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> O motocyklach ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin