Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:05, 26 Kwi 2010 Temat postu: Z1000 czy X11 a moze Fazer 1000?? |
|
|
Witam planuje zakup motocykla, biore pod uwage wymienione w temacie.
Wczesniej jezdzilem GSX 750 wiec zapewne kazdy z nich przyniósłby mi wiele przyjemnych wrazen:) wiem ze jestem na forum duzego i małego zeta wiec bedziecie mi doradzac duzego zeta:) no wiec dlaczego z tych trzech moto wybralibyscie własnie zeta a dlaczego nie X11 czy fazera??
Kwota jaka chce przeznaczyc na moto to ~14 tys zł wiec roczniki raczej do 2004r. Czytałem bardzo duzo o kazdym z tych motocykli w gazetach i na forach opinie sa oczywiscie rózne... Z tej trójcy najbardziej pociąga mnie chyba Z1000 potem X11 a na końcu fazer poniewaz ma najmmniej streetfighterowski wyglad:) myslalem tez nad gsx 1400 ale na tym chyba najmniej bym poszalał:) zalezy mi na zwinnym motocyklu, który potrafi pokazac pazura:) Wiem , ze istnieje juz temat "dlaczego duzy zet" przeczytałem go uwaznie ale chciałbym zebyscie porównali duzego zeta z X11 i fazerem co ma lepszego a co gorszego czym sie lepiej jezdzi, który najlepiej wystartuje ze swiateł i który lepszy na winklach itd moze ktos z Was jezdzil na kazdym z nich?
z góry dzieki za odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:04, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wg mnie musisz osobiście poczuć różnicę. Najlepiej byłoby, gdybyś trafił do jakiegoś komisu i przejechał się każdym z tych motocykli.
W temacie przyśpieszeń, to 0,3s. nie robi żadnej różnicy w codziennym użytkowaniu. Tak naprawdę, to pozycja za kierownicą i wygląd decydują o modelu jak chcesz kupić.
Osiągi litrówek są bardzo zbliżone.
Osobiście lubię czuć, że mam coś pod tyłkiem. Bak musi być stosunkowo szeroki, talia nie może być za wąska i siodło musi być wysoko.
X11 jest szeroki, bak duży ale niski...
Fazer po prostu mnie się nie podoba...
Z1000 ma wszystko tak jak chcę..
Najlepiej gdybyś przejechał się każdym z nich.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:10, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
jeśli chciałeś kolego obiektywnej opinii, powinieneś był udać się na forum Auto Świata tutaj każdy jest jednomyślny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:12, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
djpleban napisał: | jeśli chciałeś kolego obiektywnej opinii, powinieneś był udać się na forum Auto Świata tutaj każdy jest jednomyślny  |
dokładnie tak jak Pleban mówi tutaj wszyscy są za ZETEM chyba że są jakieś wyjątki co się przyznać nie chcą hehe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
loozzz
Zetofil
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:13, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaming napisał: | djpleban napisał: | jeśli chciałeś kolego obiektywnej opinii, powinieneś był udać się na forum Auto Świata tutaj każdy jest jednomyślny  |
dokładnie tak jak Pleban mówi tutaj wszyscy są za ZETEM chyba że są jakieś wyjątki co się przyznać nie chcą hehe  |
Ja już nic nie chcę mówić, ale jeden GSX-R'a kupił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:14, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a bo to jest zdrajca i wykorzystuje fakt moderowania; niech się któryś odważy skomentować, dostanie bana
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 14:17, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
odpowiem w ten sposób: z tych trzech to zdecydowanie Z. Co do przyznawania się do słabości do innych marek to powiem tak, że oprócz kawy Z to jakbym miał odpowiednio kasy to bmwk1300r a jak w zasiegu ceny Z1000 to bym grubo zastanawiał się nad triumph speed triple. to jest też konkretny łobuz.
pozdrawiam i... kupuj Zeta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 15:55, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
triumph moze i wariat jest ale jakos nie potrafie sie przekonac do sylwetki triupha:) Zet podaba sie bardziej:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sebek
Znajomy
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:07, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No to sam sobie odpowiedziałeś co wybrać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 18:06, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie i chyba postanowiłem:) Z1000 wymiata!! tylko za jakis czas okaze sie czy w tym sezonie czy dopiero w przyszłym:/ studia trzeba opłacić;( wiecie jak to jest:) ale nie popuszcze i Zeta bede miał na pewno:) chyba, że któs ma pozyczyć?;P hehe a tak powaznie to moze do zobaczenia w tym sezonie a moze w kolejnym...
pozdrawiam i dziękuje za posty
jak cos jeszcze napiszecie to spoko chetnie poczytam i pojaram sie jeszcze bardziej:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:45, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No pogrywajcie sobie jeszcze, pogrywajcie .
X11 jest duzy i CIEZKI w dodatku wyglada jak prosiak chociaz podoba mi sie. Ale to naprawde duzy i ciezki sprzet, silnik nie jest juz tak kulturalny jak w CBR1100XX, mocy i momentu ma pod dostatkiem to na plus. Dla mnie za duzy i za ciezki. Na Motobazarze przysiadalem sie do XX i w czasie jazdy bylby ok ale nie wyobrazam sobie przeprowadzania tego motocykla czy codziennego targania z garazu. Mysle ze podobnie bylo by z X11.
Fazer byl motocyklem ktory bralem pod uwage (Mariusz swiadkiem ze nawet jedna sztuke ogladalismy i pewnie bym ja kupil gdyby gosc sie nie zmyl). Celowalem w jakiegos turyste ze sportowym zacieciem i mysle ze tutaj ten motocykl bylby ok. Ale z drugiej strony silnik bez odpowiedniego dolu (nie jechalem i powtarzam tylko opinie tych co jezdzili) na miescie spisuje sie srednio, w trasie roznicy bys nie poczul. Pozycja za fajera jak na krzesle co niezbyt mi sie podoba ale jest wygodnie. Co do wygladu to ma w sobie to cos, fajna rama, owiewka tez, swiatla. No ladna maszyna.
Co do Zeta to opinie juz znasz z naszego forum ja dopisze tylko ze gdybym tego motocykla nie skasowal to smigalbym nim do dzis i nie myslalbym nad przesiadkami.
PS. troche chaotycznie i ogolnikowo ale chlopaki do mnie ida z flaszeczka, bedziemy gixera opijac zeby sie nie rozsechl
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:36, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki za opinie Cerb odpowiedź moze i ogólnikowoa ale i tak najdłuższy post:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BAD CAT
Bywalec
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: NISKO Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:28, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dolu zetowi nie brakuje pieknie zaczyna ciagnac od 70h na 6-biegu da sie tez jechac w okolicach 60kmh bez szarpania napedu .,najbardziej podoba mi sie ze powyzej 240 chce ciagnac dalej tak bardzo ze przednie kolo zaczyna radosnie podskakiwac nad droga.przeraza mnie spalanie 16 litrow na 200 to codziennosc na miejskich przelotach.ostatnio ze stalowej woi do rzeszowa okolo 100km przejechalem na zapietym 6-biegu bylo calkiem przyjemnie dla odmiany nie krecic i mieszac skrzynia i zauwazylem ze spalanie znacznie spadlo ,jak sie chce to mozna.co do zmiany po zecie celowal bym w gsxr 1300 lub kawe zx12r ogulnie jakis duzy motocykl z jeszcze wieksza iloscia mocy,i owiewkami za ktorymi mozna odpoczac od wiatru. zeta kupowalem dlatego ze nie ma ladniejszego motocykla i istnieje naturalna bariera wygodnej predkosci przelotowej okolice 140kmh
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 8:48, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
z pewnoscia Z1000 jest motocyklem , który wiele mnie nauczy i zostanie ze mną przez najbliższe 3-4 lata. Co bedzie po Z1000 hmm ciezko powiedziec ale wiem ze juz zachorowałem na Z1000 z 2010r:) wiec moze za 4 lata bedzie mnie stac na niego... z pewnoscia rozwaze jakis motorek z owiewkami moze GSX 1300 08' a moze ZZR1400 powyżej 07' wszystko zalezy do czego sprzet bedzie mi potrzebny narazie nie planuje dalekich wypadow raczej skupiam sie na krótkich dystansach zeby troche poszalec i podszlifowac swoje umiejetności czasami jakis zlot jak bedzie w poblizu:)
wiec mysle ze Z1000 sprawdzi sie w 100% myslalem tez nad jakąś szlifierką zamiast Z1000 ale stwierdziłem ze skoro nie mam kasy zeby kupowac motocykl co sezon to raczej zainwestuje w Zeta... w szlifierkach obawiam sie pozycji za kierownica nie maiałem nigdy do czynienia z przecinakami i nie wiem jak sie na nich jezdzi... pewnie frajda jest ale czy taki motocykl da mi wszystko czego potrzebuje... wiem , ze Zet da mi to na pewno i frajde i wygode z pewnoscia wieksza niz na przecinaku...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaming
Zetofil
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:36, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tomek jeśli masz dużo opłat i nie stać Cię teraz na nowego litra to kup sobie Z1000 z 2003-2006r Też bardzo ładny motocykl i zapewne da Ci to czego chcesz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|