| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Pon 19:07, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Filmów z udziałem Z1000 na youtubie już się naoglądałem i wiem co ta maszynka potrafi 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
gromek2
Zaglądacz
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: 
|
| Wysłany: Pon 20:06, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mysle ze koledzy wyzej juz podali wystarczajace argumenty
amen pamietaj ze takie "napalenie sie na sprzet": [link widoczny dla zalogowanych] nie jest dobrym doradca w kupnie, zrobisz jak uwazasz ja osobiscie rowniez odradzam
co do jego masy, to w stuncie nie przeszkadza, akurat przy tej sile az sam rwie sie na gume 
Ostatnio zmieniony przez gromek2 dnia Pon 13:21, 09 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 21:51, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
|
Zaraz jak koleś przysłał mi zdjęcia to pierwsze co pomyślałem, że to stunterski sprzęt. No ale wolałem się popytać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pon 23:29, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
panowie, przesadzacie, sprzęt jest poobijany, klatka na silniku i zdarte crasch pady, ale sprzedający zapewnia, że to wystawowy egzemplarz z salonu, tylko tak stylizowany to ja nie wiem czego wy się czepiacie 
A tak na serio jak napisali koledzy, najar jest najgorszym doradcą, a niestety znając brak rozsądku u Polaków moto z klaką na silnik, nie wróży niczego dobrego. I jeszcze jedno. rzecz na stę tak samo do szczoteczki od zębów, jak i do motocykla. Nie ma w życiu okazji, jak coś jest dobre to kosztuje. Taki lajf- jak mówią eskimosi na Zetkach
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 15:03, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Oj MadMax koniecznie musisz wpasc na jakies spotkanko Zeciarzy z tym co zazywasz  .
Co do kupna takiego motocykla, sa z rozmyslem szukalem Zeta po szlifie i zaniedbanego. Chcialem takiego bo i tak wiedzialem ze bede sporo rzeczy przy nim zmienial wiec nie bylo sensu pchac sie w jakas wychuchana sztuke. Trafilem takiego ktory podpasowal mi idealnie (musial byc zielony). Sprzet doprowadzilem do ladu, moto jezdzi prosto, na reszte podzespolow tez nie narzekam.
Wszystko zalezy ile kto ma kasy i checi na naprawe, nawet tego nad ktorym zastanawia sie Amen mozna wyprowadzic na dopieszczona zabawke. Oczywiscie pomijamy to ze musialbym byc prawdziwym desperatem zeby ladowac worek kasy w cos takiego. Duzego Zeta teraz mozna kupic w niezlej cenie, wystarczy tylko poszukac.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 15:27, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tak jak ty Cerb szukam sztuki właśnie po ślizgu bo też chce go zrobić po "swojemu" A że teraz mam tylko 10 tys na moto przeznaczone więc innego wyjścia nie mam  Ten "okaz" koleś za 9 tysiaków chce sprzedać (9 tyś już po negocjacji  )
P.S. Nie ma kto do sprzedania zeciora albo znajomego co targa motocykle z zagranicy 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 17:35, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chyba bym go za 7 tysi nie kupił 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
