| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU
Płeć: 
|
 Wysłany: Czw 20:48, 30 Gru 2010 Temat postu: jak zdjąć AIRBOX Z1000 2010 ? |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Zabrałem się do wymiany filtra powietrza na K&N. Postanowiłem od razu zamontować PC i trzeba się dostać do tych złączek pod airboxem. Poodkręcałem wszystkie śrubki i poluzowałem te zaznaczone na fotce kolorem zielonym zaciski i za cholerę nie wiem czy użyć dużo siły trzeba czy coś jeszcze zrobić aby to zeszło. Znalazłem link do stronki , na której koleś zdejmuje w innej kawie i wygląda to bardzo podobnie do mojego, nie mogę rozszyfrować  tych żółtych kresek na jego fotkach i boję się, ze połamnę plastik. [link widoczny dla zalogowanych] Nie wiem czy ten plastik zaznaczony numerem 1 na czerwono z mojego obrazka powinien zejść z tych rurek czy z rurkami (numer 2 na niebiesko) 
[link widoczny dla zalogowanych]
chce się dostać oczywiście do tego
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez AdamFilip dnia Czw 22:12, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
gunter
Stary wyga
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 712
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław / UK
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 0:09, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Co do linku Adam który zamieściłeś, pozwoliłem sobie przetłumaczyć to co on tam pisze. Te żółte zakreślenia i proste kreski to miejsca w których potrzebna jest Twoja ingerencja tzn...wykręcenie śrub, odczepienie klipsów, poluznienie czy rozdzielenie czegoś. Zauważ prosze 6 proste kreski...4 na wprost przy gardzielach (podejrzewam że to objemki, lub ściski ktore Ty poluzniłeś w swoim)...i 2 kreski po bokach (myśle że to klipsy lub śrubki trzymające dolną część airboxu)
Pod 3 zdjęciem jest napisane...pociągnij, przyciągnij lub szarpnij mocno do siebie i następnie rozłącz przewód który jest pod spodem.
Podejrzewam więc a nawet jestem prawie pewien, że dolna część aiboxu (1 na czerwono) i krućce ssące (2 na niebiesko) powinny być razem...a co za tym idzie luznisz mocno obejmy (3 na zielono) i musi zejść. Tak jak wspomniałem wcześniej, koleś napisał że trzeba użyć lekko siły. Patrząc na budowę tych obejm to masz ułatwione zadanie bo tylko 2 śrubki...bo 1 po lewej i 1 po prawej stronie silnika...dziwne rozwiązanie moim zdaniem ale chyba tak powinno być...fabryka. Wychodzi na to ,że jedna śruba ściska dwie obejmy.
A tak swoją drogą...lubisz grzebać co. Hehehe 
Ostatnio zmieniony przez gunter dnia Pią 0:12, 31 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU
Płeć:
|
| Wysłany: Pią 0:30, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poluzowałem te dwie śrubki, między nimi są tulejki w odpowiedniej długości i zaciskając jedną - zaciska się druga. boję się tylko szarpnąć, bo nigdy tego nie robiłem  Znalazłem przed chwilą całą instrukcję montażu do mojego Zeta PC i ku mojemu zdziwieniu nie trzeba tego zdejmować, wystarczy odkręcić zbiornik, a nie jak ja odchylić i jest dostęp na tych obrazkach. No cóż, i tak będę musiał to kiedyś zdjąć, żeby dostać się do świec  Dzięki za przetłumaczenie i w takim razie tego na razie nie zdejmuję, a tak na marginesie to nie przeżyłbym gdybym nie rozkręcił, taki mój los
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
