Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamcio789
Zaglądacz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:36, 02 Lip 2012 Temat postu: Pomoc w wycenie cześci... |
|
|
Witam
Panowie ma prośbę...potrzebuje cen takich części jak;
Podaje ceny i części podane przez PZM
-błotnik przedni nowy 169zł
-w przednim zawiasie dolne mocowanie błotnika czyli to gdzie wchodzi oś przednia(w wycenie mam wspornik widełek kpl.) 1266zł
-pokrywa lewa silnika 191zł
-lewy wydech 626zł
-lewa manetka 13zł
-i część której nie znam(wykl L ramy) 124zł
Miałem stłuczkę i PZM wycenił mi to na 3300zł
Moim skromnym zdaniem to jest za mało
Do ceny oczywiście jest już wliczone robocizna, malowanko itp.
Kawasaki z1000 2003 rok.
Ostatnio zmieniony przez kamcio789 dnia Pon 20:41, 02 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 20:45, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Podskocz z ta wycena do salonu Kawasaki i popros o wycene ewentualnie o informacje czy duzo drozej. Poza tym na stronie Kawasaki podajac numer VIN sam mozesz sprawdzic czesci.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamcio789
Zaglądacz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:54, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oj nie wiedziałem o tej stronie.... jaka stronka kawasaki.pl?? i gdzie wpisac numer vin
Już znalazłem ale
Nie znaleziono Katalogu do podanego numeru VIN.
Ostatnio zmieniony przez kamcio789 dnia Pon 20:59, 02 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:58, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No coś się zepsuło. Jakiś czas temu sprawdzałem. Może coś mieszają :/. Swojego czasu wysyłałem maila do któregoś z dealerów i wycenił mi te części.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamcio789
Zaglądacz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:35, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Aha no ja tez już spr na stronce po przez wpisanie kodu części z katalogu i wyszło mi 10tysi....
A z ubezpieczali od typa który mi przyłożył chcą mi dać 3300zł....
Macie jakieś pomysły??
Nie chce nawet tych 10 tysi ale z 6 koła by wystarczyło...
Napisali w wycenie że za lakierowanie błotnika przedniego razem z lakierem i robocizną 68zł wychodziii śmiech na sali Panowie!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:27, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No po prostu sie nie zgadasz, pokazujesz im cene czesci katalogowych i niech sie ustosunkuja do tematu barany jedne. Ja to z tymi glabami z ubezpieczalni to walczylem 3 miesiace az w koncu sie wkurwilem, wydrukowalem skarge, zlozylem do zarzadu firmy, do punktu ktory likwidowal szkode i do rzecznika ubezpieczonych czy jakos tak. Oczywiscie w skardze napisane bylo, gdzie skarga poszla. 2 dni pozniej dostalem maila, a tydzien pozniej kasa byla na koncie w takiej kwocie, jaka sobie zazyczylem.
Z nimi trzeba twardo i bez strachu. To ONI kombinuja, nie TY!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:59, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Podobny temat był kiedyś poruszany. Podejrzewam ze pitrak mógłby Ci cos poradzic a mianowicie. Sa specjalne firmy ktore zajmuja sie sciaganiem kasy z ubezpieczycieli. Moze poszukaj takiej. Normalnie to zawsze Ci wycenia na jakies marne pieniadze, a powinienes dostac duzo wiecej. Po za tym błotnik przedni nowy 169 zl??? Jak Ci pokażą gdzie to kupic to daj znać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jabloniec
Stary wyga
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3-city Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:13, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wąski napisał: | Po za tym błotnik przedni nowy 169 zl??? |
Pamietajcie ze Oni bardzo czesta biorą pod uwage amortyzacje, ze cześc nie była juz nowa itp... itd.
tak jak pisał Wąski idź do firmy zajmującej sie tym, oni z reguły biorą ileś % prowizji od odszkodowania, ale ty podpisujesz tylko pełnomocnictwo
Ostatnio zmieniony przez jabloniec dnia Wto 14:13, 03 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamcio789
Zaglądacz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:20, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki wielkie Panowie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6235
Przeczytał: 93 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:04, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Temat stary jak ubezpieczalnie,więc domniemam z Twojego opisu,iż wcześniej nie miałeś z nimi do czynienia......?!
Napisz/zgłoś do likwidatora o kolejną wycenę rzeczoznawcy,powinna być "lepsza",jak nie grozisz sądami....,winni się ustosunkować polubownie.
Pozdrawiam i wytrwałości życzę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czaron87
Zaglądacz
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pisz Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:50, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Przepraszam panowie ale za tych sku.... z ubezpieczalni to powinien sie ktoś ostro sie wziasc wystarczy TVN turbo poogladac tam caly czas przedstawiaja takie sprawy. Jest coś takiego jak rzecznik ubezpieczonych [link widoczny dla zalogowanych] .Pierwsze co tylko zrobisz to dzwoń do rzecznika przedstaw sytuacje i on juz wszystko ci powie to taki troche prawnik tylko za darmo. Sam musialem zalozyc sprawe w sadzie ale o inna rzecz raczej wygram bo mam niezbite dowody plus nagranie ale ciagnie sie to juz dlugo bo rok rozprawa raz na cztery miesiace a jak nie przyszedl sedzia bo zachorowal to wszystko sie odlozylo w czasie czyli 8 miesiecy przerwy pomiedzy 2 a 3 rozprawa. Rzecznik mowil mi wszystko od poczatku do konca co mam radzić tutaj bedziesz mial tak samo. Także w skrócie mówiąc wal do rzecznika i jeśli tylko będziesz chciał to postawisz na swoim.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6235
Przeczytał: 93 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:59, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystko ładnie i pięknie,ale z tym sadem to dla mnie ostateczność,ponieważ zazwyczaj egzekucja kasy od TU jest mocno odłożona w czasie,zatem zawsze jestem za polubownym rozwiązaniem sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:18, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
pierwsza wycena zgodnie z wewnetrznymi założeniami firmy ma być opłacalna dla niej, jeśli klient sie nie godzi i przedstawia np. wycene biegłego żeczoznawcy sądoweo która opiewa na dużo wyższą kwotę zazwyczaj na taką przystają, jeśli to nie pomaga to sprawa w sądzie i wtedy mamy szanse nawet na to że nam cos jeszcze zostanie.
pozatym istnieje możliwość usunięcia szkody bezgotówkowo wstawiasz do kawasaki podpisujeszi im pełnomocnictwo i to oni sie z ubezpieczycielem o kase ganiają.
ps twoja kalkulacja została sporządzona na zamiennikach wyszukiwanych w tajwanie chinach itp.
Ostatnio zmieniony przez juby dnia Nie 10:19, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kamcio789
Zaglądacz
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:46, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No macie rację Panowie, mam już drugą wycenę od dilera kawasaki....którą podesłałem do PZM i mają się zastanowić nad nią nie chodzi mi żeby dostać całą kwotę ale połowę np....
PZM powiedział że właśnie jak podeśle oni zobaczą co i jak i można zawsze dojść do porozumienia....
Zobaczymy jutro bo dzwonie tam i jak będzie to się zobaczy i napewno dam wam znać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
juby
Moderator
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa / Skierniewice Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:05, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
powodzenia wiec
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|