Z1000SX 2011 (12 tys. km) - dzwonienie na wolnych obrotach

kretton

Witajcie,

chciałbym się Was poradzić / dopytać kogoś, kto miał podobny przypadek.
Podczas przyspieszania tak do 50 km/h (powyżej tej prędkości nic nie słychać) niezależnie od biegu (1/2/3) słychać tak jakby delikatne cykanie przypominające luźny łańcuszek. Dochodzi z lewej strony silnika na dole, prawdopodobnie gdzieś przy zębatce zdawczej.

Dźwięk występuje tylko podczas jazdy pod obciążeniem. Na ludzie dodając gazu tego nie ma. Tak samo na podnośniku, gdy wrzucam biegi i dodaję gazu - cisza.

Myślę, że wszystkie śruby posprawdzałem, nic luźne nie jest.

Ciężko uchwycić dokładne miejsce wydobywania się dźwięku. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić, czy to w silniku czy poza. Przebieg to jedynie 12 tys. km, więc mam nadzieję, że to nie silnik..

I tu liczę na pomoc - czy ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym lub ma pomysł co to może być?

Pozdrawiam,
Tomek

jackas

oglądałeś opony może być gwoźdź Sad

kretton

Gwoździe nie.. Dzisiaj też odkręciłem osłonę zębatki zdawczej, wyczyściłem napęd, sprawdziłem naciąg. Nie pomogło.

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Problemy techniczne - Z1000/Z1000SX	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1