Podwyższanie/Obniżanie Zeta

skvrnsk

Tak oto zmieniałem dźwignie na podwyższające o 30mm. W przypadku obniżania motocykla wszystkie czynności są identyczne.

Niezbędne narzędzia, bez których nic nie zrobimy:
- 2x14 oczkowa/nasadowa/grzechotka do odkręcenia podstawy amortyzatora(nie zawsze konieczna),
- 2x17 oczkowa/nasadowa/grzechotka do odkręcenia dźwigni,
- młotek oraz pręt do wybicia śrub,
- lewarek, podnośnik, stojak, kto co ma.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dźwignie obniżające.
Krótsze dźwignie podnoszą, dłuższe opuszczają.
[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

Zabezpieczanie i lewarowanie motocykla.
Z racji braku jakiegokolwiek dedykowanego motocyklom podnośnika, użyłem zwykłego śrubowego lewarka.
Podnosimy za silnik, podkładając pod łapę drewno lub cokolwiek innego, co nie uszkodzi nam bloku, a pod ciężarem lekko się podda.
Moto nie ma prawa się ruszyć przy uniesieniu tylnego koła. To samo z lewarkiem pod silnikiem - musi być stabilnie.
W tym celu zaciskamy klamkę hamulca lub rzucamy kłody pod koło. Ja użyłem równocześnie obu zabezpieczeń.
[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

Rozkręcanie.
Tutaj warto poprosić o pomoc, bo trzeba się napocić, żeby samemu to rozkręcić. Nakrętki się zastały i naszarpałem się co niemiara.
Dodatkowo jednoosobowe odkręcanie utrudniają bardzo cienkie łby śrub, przez co trudno je utrzymać.
Jeśli śruby nie chcą wyjść trzeba polewarować góra-dół i znaleźć punkt, w którym śruby nie są ściśnięte.
Ja dodatkowo musiałem odkręcić amortyzator z kołyski, ponieważ dolna śruba od dźwigni była włożona od strony stopki bocznej, która teraz uniemożliwiała jej wypchnięcie.
Dopiero po odkręceniu amortyzatora i opuszczeniu kołyski mogłem wyciągnąć śrubę.
[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

Skręcanie.
Ważne żeby moto stało stabilnie na lewarku, bo teraz trzeba trochę podnieść(dla dźwigni obniżających - opuścić).
W tym momencie również mile widziana jest pomocna dłoń, bo dokręcanie samemu jest kłopotliwe, przez bardzo krótkie łby śrub.
Ciężko samemu je utrzymać i dokręcać. Szkoda żeby łby się zjechały co w przyszłości będzie skutkowało problemami z ponownym rozkręcaniem.
[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

Przed i po.
Z racji zwiększenia prześwitu, kosa jest teraz przykrótka i stawianie moto na nieutwardzonym podłożu może skończyć się wywrotką.
Stopkę łatwo przedłużyć przyspawując pod spodem kawałek metalu grubości 2-4cm i szlifując na kształt podstawy dla zachowania estetyki.
[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

Moto po podniesieniu.
Trzeba się przyzwyczaić. Jeszcze bardziej zjeżdża się na bak.
Na długie trasy koniecznie trzeba inaczej wyprofilować siedzenie lub dokleić gąbkę na styku siedzenie-bak.
[link widoczny dla zalogowanych].[link widoczny dla zalogowanych]

Podsumowując przebieg działań, temat jest do ogarnięcia w pojedynkę - ja tak zrobiłem.
Niemniej jednak z pomocnikiem będzie szybciej i bezpieczniej.

wojk2

te wysokie kosci jaka miały długość? Ja mam u siebie założone 100, tak maja wybite

skvrnsk

Czarne - obniżające, mają rozstaw otworów 18cm.
Złote - podwyższające, mają rozstaw otworów 16cm.

Oryginały mają wybite 0050, moje obniżające miały 41... co to wogóle oznacza, nie wiem.

DanielZ750

Gdzie można kupić w dobrej cenie takie dźwignie obniżające? I jakiej firmy?

skvrnsk

Na pierwszym zdjęciu jest nazwa sklepu, w którym kupiłem.
CJ Accessories na brytyjskim ebayu.

[link widoczny dla zalogowanych]

housee

[link widoczny dla zalogowanych]
Ja u niego robiłem cena jak w ogłoszeniu czas oczekiwania ok 2 tygodni. Solidnie wygląda jeszcze niestety nie zamontowałem z braku czasu.

	Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Zrób to sam	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1