Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:30, 27 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
rosol napisał: | Do moto też je przykręciłeś?? :/ O tym patyku-gadżecie nic nie mówiłeś :/ Na wyjazdach byłeś "pudzianem" przechylania moto  |
Przynajmniej teraz będziesz na bieżąco
No nie.. taki mały a szarpał SX'a jak komornik klamkę..
Ostatnio zmieniony przez zoltaibiza dnia Pią 7:31, 27 Maj 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:40, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Tym razem coś dla siebie Po uzytkowaniu 3 lub 4 sezonów modelu Spartan przyszła kolej na nowe letnie rękawice. Wybrałem znów Alpine, bo baardzo sie poprzednie sprawdziły wiec łatwiej było tej firmie znów zaufać
Wybrałem model SMX-2 w kolorze pasującym do Kawy
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dicio
Z-zlot friend
Dołączył: 23 Mar 2014
Posty: 1596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolnyśląsk- Oleśnica Płeć:
|
Wysłany: Śro 3:51, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
dla mnie bomba
pod kolor zieleni ciężko dostać rękawice
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milovic
Znajomy
Dołączył: 20 Kwi 2016
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:01, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
bardzo fajne, spasują idealnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:58, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Za kolor zawsze propsy, a ja jak ten debil w tamtym sezonie kupiłem kombi RST ProAdventure w kolorze.... szarym I teraz kolorystycznie to pasuje jak ksiądz do klubu GOGO.
[/code]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:28, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
damiang napisał: | kupiłem kombi RST ProAdventure w kolorze.... szarym [/code] |
hehe zapewne kolor miał być UNIWERSALNY sam śmigam w kombi czarno/białym, kask czarny ( ale zielone dodatki na nim mam oczywiscie ) no i teraz te rekawice to myslę, że bedzie si
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:27, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
zoltaibiza napisał: | damiang napisał: | kupiłem kombi RST ProAdventure w kolorze.... szarym [/code] |
hehe zapewne kolor miał być UNIWERSALNY sam śmigam w kombi czarno/białym, kask czarny ( ale zielone dodatki na nim mam oczywiscie ) no i teraz te rekawice to myslę, że bedzie si  |
Kupione raczej pod wpływem chwili i w stylu "o, zawsze miałem czarne stroje, to teraz sobie walnę szare". Powiem tak, nikomu nie polecę takiego koloru, brudzi się to jak szalone Nie wspominając, że teraz do czarno-zielonej Kawy pasuje jak... po prostu nie pasuje Ale co zrobić, kombi jest bez zarzutu pod względem wygody, bajerów i funckjonaności, więc na razie odpuszczam jego zmianę Ale teraz na pewno będę szukał już czegoś z zielonymi akcentami.
Tak przy okazji, gdzie kupiłeś te rękawice? Nie mam letnich, więc może bym zainwestował.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:13, 15 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
damiang napisał: | Tak przy okazji, gdzie kupiłeś te rękawice? Nie mam letnich, więc może bym zainwestował. |
No ja w letnich smigam cały sezon dlatego poprzednie ( Alpinestars Spartan całe "szmaciane" ) już nie zapinają sie dobrze rzepem. Bo ogolnie to jeszcze nie sa styrane. Nic im nie brakuje. Ale odpinajacy sie rzep zaczal mnie wkurzac. No i troche zaczal sie ten materiał "kulkować" bo nie raz w pralce wylądowały
Te które kupiłem teraz maja od strony dłoni skóre a z góry siateczkę.
Kupiłem je w InterMotors.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:40, 11 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wakacje i po wakacjach.. Kawa przejechala w 2 tygodnie 4400km i ma sie dobrze poza tym ze w trakcie urlopu padł łańcuch ;/ wyciągnął się nierównomiernie w kilku miejscach
( dobrze ze chociaż dojechałem do domu )
co prawda napęd juz był raz zmieniany przeze mnie odkąd mam SX'a ( od 11tyś. o ile dobrze pamietam go użytkuje ), bo przy 20tys. fabryczny padł i zalozylem złotego DID'a
525 ZVMX z zębatkami który wytrzymal tez "tylko" 20tyś. myslałem że DID ZVMX wytrzyma więcej.. chociaz podobno to i tak dobry wynik.
Aktualny przebieg w Kawie to 42900km. no i tym sposobem dzis odebrałem moto od mechanika z nowym napędem. Tez DID 525 ZVMX ale juz nie GOLD. Wole te 60 plnów inaczej
spozytkować niz płacić za kolor
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji kilka fotek z urlopu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ulewa też nas spotkała, ale tylko jedna
[link widoczny dla zalogowanych]
Z Kucykiem i "plecaczkami" które biły po żebrach na winklach
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez zoltaibiza dnia Czw 18:51, 11 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
REM
Stary wyga
Dołączył: 26 Wrz 2015
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chester Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:00, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Co ty piszeszsz....???? Wakacje i po wakacjach ??????
NIGDY !!!!!!! Zawsze w siodle przez cały rok !!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wojk2
Znajomy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrołęka Płeć:
|
Wysłany: Pią 3:43, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Napisz jakaś relację z wyjazdu i powstawiaj foty fajnie by było poczytać i pomażyć o wyprawie motocyklowej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pią 6:20, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ah te napędy, zawsze padają w nieodpowiednim momencie. Fajne foty Właśnie, opisz swoją wyprawę bo też jestem ciekaw. Ja jeszcze nie kończę wakacji, w planach dwa dalsze wypady (jeden chyba nawet w Twoje rejony, we wrześniu do 3-miasta).
Ja osobiście mam do Ciebie pytanko, właśnie związane z napędami na takiej dalekiej trasie. Smarowanie w trasie to wiadomo, co 500-600 km, a jak pada lub drogi do dupy to i wcześniej, ale co z regulacją naciągu? Nigdy nie byłem na takiej kilkutysięcznej trasie (zawsze, jak lecę gdzieś 1000-1200 km to po prostu przed wyjazdem reguluję naciąg na podnośniku i mam spokój), jak to robicie na takiej wyprawie 4000km+? Bierzecie ze sobą jakiś podnośnik, czy po prostu regulacja, gdy moto jest na kołach?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:01, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
REM napisał: | Co ty piszeszsz....???? Wakacje i po wakacjach ??????
NIGDY !!!!!!! Zawsze w siodle przez cały rok !!! |
o nieee.. w PL cały rok sie jeździć na moto nie da z resztą co to za przyjemność jeździć jak na dworze mokro i 6st. wczoraj rano musialem Kawe odstawic do mechanika i bylo 11 - polskie lato... ale to jeszcze nie tak źle jak jest powyżej 10 kresek
wojk2 napisał: | Napisz jakaś relację z wyjazdu i powstawiaj foty fajnie by było poczytać i pomażyć o wyprawie motocyklowej |
Temat o naszym wyjeździe istnieje, więc fakt.. tam można fotki powstawiać no i go opisać. Albo inaczej.. zadawaj tam pytania a my odpowiemy
damiang napisał: | Ah te napędy, zawsze padają w nieodpowiednim momencie. Fajne foty Właśnie, opisz swoją wyprawę bo też jestem ciekaw. Ja jeszcze nie kończę wakacji, w planach dwa dalsze wypady (jeden chyba nawet w Twoje rejony, we wrześniu do 3-miasta).
Ja osobiście mam do Ciebie pytanko, właśnie związane z napędami na takiej dalekiej trasie. Smarowanie w trasie to wiadomo, co 500-600 km, a jak pada lub drogi do dupy to i wcześniej, ale co z regulacją naciągu? Nigdy nie byłem na takiej kilkutysięcznej trasie (zawsze, jak lecę gdzieś 1000-1200 km to po prostu przed wyjazdem reguluję naciąg na podnośniku i mam spokój), jak to robicie na takiej wyprawie 4000km+? Bierzecie ze sobą jakiś podnośnik, czy po prostu regulacja, gdy moto jest na kołach? |
No ja jeszcze motocykla też nie odstawiłem na zimowy sen. Będę jeździł, ale to już bedą maksymalnie wypady wekendowe, które też oczywiście sa zajebiste
Co do smarowania łańcucha to powiem tak.. LIFT STICK ( o którym pisałem wyżej w moim temacie ) to taki MUST HAVE.. smarowanie łańcucha z nim jest banalnie proste - nawet z kompletem kufrów podpiętych do moto. Jedynie co irytowało to to, że podłoże najlepiej musi być chropowate ( porowatość asfaltu jest idealna ) lub fugi w kaflach sie przydaja by sie STICK nie przesuwał. Bo uniesienie moto np. w garazu/parkingu gdzie posadzka jest gładziutka graniczy z cudem. Wtedy potrzebna jest druga osoba by stopą zablokowala podstawe STICK'a by sie nie przesuwała. No i kierownicę najlepiej zablokować bo potrafiła się sama prostować podczas unoszenia moto na STICK'u i cały plan w pi.du!
No i kilka słów o smarowidłach.. ja miałem BelRay'a a Arek ( Kucyk ) miał S100 no i BelRay po 400km. mówił papa.. a może inaczej.. nie było po nim śladu ;/ a jednak u Arka S100 utrzymywał się znacznie dłużej. 600 - 700km i jeszcze łańcuch się nie świecił jak psu wiadomo co.. Generalnie S100 wytrzymuje podobnie jak Motul, którego kiedyś uzywałem.
Więc ja z BelRay'em się żegnam.
Jesli chodzi o pogodę to wiadomo.. jak mokro to czy to bedzie BelRay czy S100 to znikał w oczach tak samo.
Naciąg łańcucha.. no i tu jest kilka szkół.. z tego co ja wiem o SXie to powinno sie naciagac w nim łańcuch gdy moto postawione jest na stopce bocznej i 2-3cm luzu powinno być.
Jak Ty naciagniesz łańcuch na podnośniku i opuścicsz moto to łańcuch już sie troche naciagnie, bo jednak masa motocykla "siądzie" a jak jeszcze siadziesz z plecakiem to juz w ogole sie naciagnie.
Generalnie na takiej wycieczce jak masz dobry naped to nie wymaga on naciagania. Chyba ze rozciągnie się podczas wyprawy tak jak mi to wybieram najbardziej naprezone miejsce i ustawiam wedle tego miejsca. Ale trzeba sie liczyc z tym ze jazda juz nie jest komfortowa bo "czujesz" kazdy obrót koła ;/ no mi pomagało jeszcze czeste smarowanie łańcucha - tak co 200-300km. bo wtedy nie było go tak "czuć" i słychac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:21, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
zoltaibiza napisał: |
Naciąg łańcucha.. no i tu jest kilka szkół.. z tego co ja wiem o SXie to powinno sie naciagac w nim łańcuch gdy moto postawione jest na stopce bocznej i 2-3cm luzu powinno być.
Jak Ty naciagniesz łańcuch na podnośniku i opuścicsz moto to łańcuch już sie troche naciagnie, bo jednak masa motocykla "siądzie" a jak jeszcze siadziesz z plecakiem to juz w ogole sie naciagnie.
|
No to faktycznie wiele szkół Mi ASO ostatnio sprzedało ciekawy trick odnośnie naciągania (bo swój napęd naciągnąłem na równo 2 cm).
To, co piszesz odnośnie stopki bocznej + 2-3 cm luzu to ok, ale w przypadku sprawdzania luzu. Natomiast naciąganie - tu nie testowałem naciągania, gdy moto jest na kołach, zawsze podnosiłem tył na podnośniku, stąd pytanie, jak sobie z tym radzić w dalszej podróży, gdy nie mamy podnośnika (na sticku też da się regulować naciąg?). ASO natomiast potwierdziło moje przypuszczenia - nie ma znaczenia, czy moto jest zapakowane, pasażer, kufry czy latasz solo - zawsze ma być bliżej 2,5-3 cm (tyczy się SXów oczywiście), raczej nie podciągać na 2 cm.
A co do naciągania - gdy moto podnosisz do góry za wahacz, wówczas łańcuch i tak się naciąga w taki sam sposób, jakby moto stało na kołach, bo i tak jest obciążenie (tyle, że nie o podłoże, ale o podnośnik i wahacz). Ja popełniałem jeden, duży błąd - naciągałem łańcuch do tych 2-2,5 cm, sprawdzałem luz i gdy wsio było ok, dopiero dokręcałem śruby wahacza. De facto po przykręceniu śrub z luzu 2,5 cm robiło się niecałe 2 cm. Taka wstawka ode mnie, bo zauważyłem, że sporo motocyklistów robi to samo, czyli mierzy luz, luzuje śruby, podnosi koło, ustawia luz i gdy są happy że ustawili łańcuch jak należy, dokręcają śruby już bez ponownego mierzenia, a tam klops
Może mam dziwne rozkminy, ale nadal nie wiem, jak to jest z tym naciąganiem łańcucha na kołach Dopiero zaczynam dalsze trasy (wcześniej po prostu robiłem luz przed wyjazdem i tyle) stąd pytania.
Co do smarów, S100 jest ok, sam zamierzam go testować w przyszłym sezonie. A Ty jechałeś na Bell Ray, ale zwykłym? Czy Super Clean? Ja od 3 sezonów jeżdżę na Super Clean i czasami (przy dobrej pogodzie) nawet po 600-700 km nadal jest smar na łańcuchu (no i nie brudzi felg).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:40, 12 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
damiang napisał: | No to faktycznie wiele szkół Mi ASO ostatnio sprzedało ciekawy trick odnośnie naciągania (bo swój napęd naciągnąłem na równo 2 cm).
To, co piszesz odnośnie stopki bocznej + 2-3 cm luzu to ok, ale w przypadku sprawdzania luzu. Natomiast naciąganie - tu nie testowałem naciągania, gdy moto jest na kołach, zawsze podnosiłem tył na podnośniku, stąd pytanie, jak sobie z tym radzić w dalszej podróży, gdy nie mamy podnośnika (na sticku też da się regulować naciąg?). ASO natomiast potwierdziło moje przypuszczenia - nie ma znaczenia, czy moto jest zapakowane, pasażer, kufry czy latasz solo - zawsze ma być bliżej 2,5-3 cm (tyczy się SXów oczywiście), raczej nie podciągać na 2 cm.
A co do naciągania - gdy moto podnosisz do góry za wahacz, wówczas łańcuch i tak się naciąga w taki sam sposób, jakby moto stało na kołach, bo i tak jest obciążenie (tyle, że nie o podłoże, ale o podnośnik i wahacz). Ja popełniałem jeden, duży błąd - naciągałem łańcuch do tych 2-2,5 cm, sprawdzałem luz i gdy wsio było ok, dopiero dokręcałem śruby wahacza. De facto po przykręceniu śrub z luzu 2,5 cm robiło się niecałe 2 cm. Taka wstawka ode mnie, bo zauważyłem, że sporo motocyklistów robi to samo, czyli mierzy luz, luzuje śruby, podnosi koło, ustawia luz i gdy są happy że ustawili łańcuch jak należy, dokręcają śruby już bez ponownego mierzenia, a tam klops
Może mam dziwne rozkminy, ale nadal nie wiem, jak to jest z tym naciąganiem łańcucha na kołach Dopiero zaczynam dalsze trasy (wcześniej po prostu robiłem luz przed wyjazdem i tyle) stąd pytania.
Co do smarów, S100 jest ok, sam zamierzam go testować w przyszłym sezonie. A Ty jechałeś na Bell Ray, ale zwykłym? Czy Super Clean? Ja od 3 sezonów jeżdżę na Super Clean i czasami (przy dobrej pogodzie) nawet po 600-700 km nadal jest smar na łańcuchu (no i nie brudzi felg). |
Z tym naciaganiem łańcucha i kontrowaniem srub masz racje. Trzeba na to zwracac uwage bo faktycznie zawsze sie luz zmniejszy jak dociagniemy je.
No to widzisz.. jak ASO Ci tak powiedzialo z tym naciaganiem to cenna informacja którą też będę wcielał w życie. Bo tak naprawdę to każdy mówi co innego. A mierzysz luz łańcucha jak ( czyli te 2.5-3cm ) ? Od tego sworznia w ogniwie mierzysz czy od "podstawy" łańcucha do góry ?
Bo to w sumie tez ważne. Od sworznia do podstawy łańcucha mamy jeszcze chyba jakies 0,5cm.
Na sticku daloby sie naciagnac lancuch bo jednak kolo masz w górze ale nie wiem znow jak to jest ze pod jedna strone wahacza tylko go podkladasz.. wyzsza filozofia kurde ;/ z drugiej strony na stocku nie jest to az tak stabilne..
Uzywałem dokladnie belray'a super clean i tak szybko znikał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|