Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
herber
Bywalec
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:54, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cerb napisał: |
Pierwszy Zet - przeszlifowany na prawa strone, lub przewrocony bo tylko po tlumiku widac, ewentualnie juz pomalowany, z lewej brak dekielka na silnik, ciekawi mnie jeszcze ta zebatka tylna - Zety orginalnie maja zupelnie inna a tu po przebiegu 18 tys ktos juz naped wymienil.
Drugi - pomaranczowy Zet - caly malowany, uklad wydechowy chyba wyczyszczony bo kolor zszedl, no i tez po szlifie na prawa strone. Dekielki na silniku, lewego brak a prawy tylko zalozony bo srubek zadnych nie widze. Ogolnie wyglada ok ale dlaczego byl malowany to mozna sie domyslec.
Trzeci - zielony Zet - chyba najlepszy, przynajniej nie widac nic co by go dyskfalifikowalo, wprawdzie widac ze przewod hamulcowy od przedniego hamulca idzie z boku ale widac tez zmienione klamki na czarne i moze po prostu poznej zostal zle zlozony.
|
To też coś dodam od siebie:
Czarny zet - przednia opona jak glaca kojaka.. pewnie cały komplet do wymiany. Brak prawego migacza, co sugeruje, ze prawy szlif był bardziej konkretny niż się wydaje
Pomarańczowy - nie wiem co oni z nimi zrobili.. ale wygladą bez duszy. Musieli go skrzywidzić bardzo.. jeśli brać to z litości
Zielony - przednia opona coś jak w czarnym, ale dokładnie nie widać. Wygląda najzdrowiej choć na lewym tłumiku chyba widać jakieś wgniecenie małe.. again.. słabo widać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:23, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cerb- musiałeś podawać tego linka? Miesoąc temu kupiłem Zetkę- czarną a tak bardzo bardzo chciałem pomarańczową! No ta jest zajebista !!
RamzesPL- ja się nie wtrącam, twoje pieniądze, twoje życie i twój rozum. Ja po 20 letnim stażu widzę jak moi kursanci jeżdżą na własnych moto. Nie raz byłem świadkiem jak gość kupował litra a potem przesiadał się na 750 i zaczynału mu iść lepiej niż na początku. Po jakimś czasie znów wracał do litra, bądź nie. Niestety w motocykli pokora to nie wszystko.
A teraz moja ulubiona zabawa- uwielbiam ru...ać kolesi na nowiutkich R-kach, na winklach, swoją 18-letnią wielką turystyczną Yamahą. Na światłach nawet nie chcą w moją stronę wzroku zwrócić
|
|
Powrót do góry |
|
|
herber
Bywalec
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:03, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
MadMax napisał: | A teraz moja ulubiona zabawa.. |
Nie żebym kogoś usprawiedliwiał, ale uślizg sporta położonego w 45u stopniach może być gorszy w konsekwencjach niż uślizg starej (jak sam napisałeś i wielkiej Yamahy
A jak wiemy piasku w naszych miastach co nie miara.
Poza tym ktoś kiedyś mądry powiedział.. ścigać się to na torze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:48, 27 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
racja, wracam na tor
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ja Bol
Gość
|
Wysłany: Wto 13:13, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś z Wawy mógłby rzucić okiem na sprzęta którym jestem mocno zainteresowany: w w w,otomoto,pl/index,php?sect=show&id=M1185459 Będę bardzo wdzięczny Zmieniam kiloFazera na coś weselszego
|
|
Powrót do góry |
|
|
herber
Bywalec
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:33, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wklejam poprawionego linka do powyższego.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co do moto.. niech Ci przyśle dokładniejsze zdjęcia. Z tej odległości nic nie widać :/
Ostatnio zmieniony przez herber dnia Wto 13:34, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:41, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Fachowcem aż takim to ja nie jestem i w/g mnie po samym stanie zegara z tego zdjęcia wydaje mi się, że 5,5 tysiąca kilosów to on chyba nie ma chyba, że nocował wszystkie zimy pod blokiem... albo jakiś niechluj nim śmigał, pewnie z włoch jest sprowadzony
Ostatnio zmieniony przez AdamFilip dnia Wto 14:42, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ja Bol
Gość
|
Wysłany: Czw 18:43, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie chce mi się też wierzyć w przebieg 5800km 3letniego sprzęta (2 sezony nawet mało używany sprzęt powinien złapać ok 10000km). Niemniej jednak jestem nim mocno zainteresowany. Jeśli ktoś z Wawy mógłby go obejrzeć w realu a nie na zdjęciach to byłoby zaje**ście, bo nie chce mi się dla szrota z Koszalina pociągiem telepać...
Z góry dzięki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
herber
Bywalec
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:35, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja Bol napisał: | Nie chce mi się też wierzyć w przebieg 5800km 3letniego sprzęta ( |
Noo.. ale to i tak tylko 3 lata. Milionów km nie dało się nabić .
To jest handlarz motocyklami czy gość sprzedaje swój? Można popytać o papiery z zagranicy lub spytać normalnie kiedy był sprowadzony. Jeśli to handlarz to mógł go remontować dwa lata, żeby doprowadzić do takiego stanu jak na zdjęciach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|