Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Schodzenie na kolanko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Technika jazdy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
avator
Administrator



Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:31, 03 Wrz 2011    Temat postu:
ale Flaming pamiętaj że łękotka w kolanie się ciężko zrasta jak za bardzo zetrzesz SmileSmile, a tak ogólnie gratuluję ,trenuj dalej ,mnie się to jeszcze nie udało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
filipek
Stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:09, 03 Wrz 2011    Temat postu:
Mnie jakoś nie ciągnie do smarowania kolanem po asfalcie... W sumie jeszcze mi się nie udało, bo nie posiadam spodni ze sliderami Wink
Natomiast wolę najpierw nauczyć się sprawnie i szybko pokonywac zakręt a jakoś na Zecie nie czuje potrzeby na chama schodzić na kolano Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belkot
Świeżak



Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy

PostWysłany: Śro 6:43, 07 Wrz 2011    Temat postu:
Jestem nowy na forum ale pozwolicie ze sie wtrace.
Schodzenie na kolano jest przydatne bo kontroluje sie zlozenie motocykla. W Z1000 (przynajmniej moim) informacje o zlozeniu daja podnozki. Niestety. Przekonalem sie o tym po pierwszym ostrzejszym winklowaniu. Oczywiscie da sie zejsc ale trzeba dosc mocno zwisac z moto. Ja dodatkowo odkrecilem ograniczniki na podnozkach.
Takze moim zdaniem schodzenie na kolano zetem nie pomoze w szybszym pokonywaniu zakretow. Nie zmienia to faktu ze pocwiczyc mozna i radocha jest. No i jak juz zejdziemy to mamy +100 do lansu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dtox
Zaglądacz



Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krakow
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:50, 07 Wrz 2011    Temat postu:
Nie do konca sie zgodze. Ogladalem Twoje zdjecie na bikepics i wg mnie, Twoja pozycja nie jest prawidlowa. Dlatego masz problem z podnozkami.
Generalnie noga powinna byc odgieta pod katem prostym do lini wzdluznej motocykla.
Dupa lekko przesunieta do wewnatrz zakretu, tulow mocno przesuniety do wewnatrz zakretu.
Korpus lekko bedzie wtedy skrecony (wymusza to pozycja) przez co kolano bedzie nizej od lini podnozka. Glowa powinna byc pionowo do plaszczyzny jezdni, wychylona praktycznie za lusterko.
Wtedy bedziesz kontrolowal pochylenie w zakrecie kolanem, a nie podnozkiem.

Pisze to nie zeby sie wymadrzac, tylko zostalo mi to organoleptycznie pokazane na kursie doskonalenia techniki jazdy w MotoExpert w Krakowie. Polecam kazdemu, bo warto isc sie douczyc.
Lewa w gore Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xede
Stary wyga



Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:30, 07 Wrz 2011    Temat postu:
moim zdaniem dtox masz racje co do pozycji belkota
sam nie schodze na kolanko bo jeszcze sie troche boje i nie mam mozliwoscie, na tor mi sie nie chce jechac od groma km ale troche teorii zaczepnalem itd. i powinienes moim zdaniem tworzyc linie prosta ktora jest rownolegla do pionowej osi motocykla w sensie tułów powinien byc nad dupa rowno Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belkot
Świeżak



Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy

PostWysłany: Śro 14:09, 07 Wrz 2011    Temat postu:
No coz nie chodzilem na kurs doskonalenia jazdy (nie wiedzialem ze w krakowie jest - sprawdze sobie) a sam dochodzilem do wszytskiego. Masz racje ze aby kontrolowac zlozenie kolanem trzeba sie mocno zwiesic i bardzo wystawic kolano. Tylko czy przy takim malym zlozeniu to ma wiekszy sens? Zauwaz na zdjeciach sportowcow ze oni malo co wystawiaja kolano a juz napewno nie robia to pod katem prostym. Skladaja maszyny tak bardzo ze kolano jest prawie przy owiewce.
Mnie chodzilo o to ze kolano ma sens przy duzych zlozeniach ktorych na Zecie sie nie osiagnie przez nisko polozone podnozki. Z drugiej strony lubie szurac kolanem po asfalcie i bede to robil. Aby przy tym nie szurac podnozkami sprobuje zastosowac sie do twoich rad chociaz lepszym rozwiazaniem bylo by kupic sportowe sety.

I jeszcze jedno. Zdjecia na bikepics robilem 2 tygodnie po kupnie motocykla. Poniewaz wczesniej nie mialem motocykli na ktorych by mozna bylo zejsc na kolano to te zdjecia przedstawiaja moje pierwsze zejscia. Cialo wiec mam pewnie nie ulozone tak jak powienienem. Ale wszystko przedemna Smile


Ostatnio zmieniony przez belkot dnia Śro 14:53, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rychu
Zetofil



Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:11, 07 Wrz 2011    Temat postu:
Mnie śmieszą goście (czyt.CBR-ki z Opola) co przy minimalniej prędkości wyginają się jak guma,żeby tylko pokazać że na krzyżówce przy skręcie w lewo można szurnąć kolanem.
Wiadomo że im wyższa prędkość tym łatwiej no i nie ma co się oszykiwać szorowanie kolanem na Zecie jest troszkę wymuszone poprzez inną pozycję za fajerą i nisko osadzonymi podnóżkami.
Zresztą już wszysko zostało powiedziane kilka postów wyżej Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dtox
Zaglądacz



Dołączył: 31 Maj 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krakow
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:54, 07 Wrz 2011    Temat postu:
belkot napisał:
Zauwaz na zdjeciach sportowcow ze oni malo co wystawiaja kolano a juz napewno nie robia to pod katem prostym. Skladaja maszyny tak bardzo ze kolano jest prawie przy owiewce.


oni jezdza na specjalnie przygotowanych motocyklach, z profesjonalnym zawieszeniem i przede wszystkim na slickach. Dodatkowo, sety maja o wiele wyzej niz seryjne motocykle. Dzieki temu wszystkiemu moga sie klasc o wiele bardziej. Do tego dochodzi nawierzchnia, ktora jest wiele razy bardziej przyczepna niz asfalt na naszych ulicach i pseudo torkach...

Co do szkolek w krakowie, to polecam Chestera. On kazdego nauczy jezdzic, skrecac i hamowac. [link widoczny dla zalogowanych] jesli dobrze pamietam.
pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaming
Zetofil



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 1624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:13, 08 Wrz 2011    Temat postu:
Ahhh slidery przyjechały do mnie wczoraj i od razu je zamontowałem na swoim miejscu Very Happy wszystko ładnie pięknie tylko zaś się pogoda zdupczyła Sad Teraz to już chyba nie będzie jakoś super ciepło żeby się Diablo Strady fajnie rozgrzały. Jak dorwę aparat to pstryknę fotkę jak wyglądam uzbrojony po zęby i gotowy do winklowania Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belkot
Świeżak



Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy

PostWysłany: Czw 12:44, 08 Wrz 2011    Temat postu:
dtox napisał:
oni jezdza na specjalnie przygotowanych motocyklach, z profesjonalnym zawieszeniem i przede wszystkim na slickach. Dodatkowo, sety maja o wiele wyzej niz seryjne motocykle.


Zawieszenie nie ma znaczenia przy naszym poziomie jazdy, co do opon to jezdza na dunlopach sportmaxach (przynajmniej w polsce) na ktorych ja tez jezdze - zreszta kupione od zawodnika po kwalifikacjach. Zostaja sety. I dla mnie to jest jedyna wada tego motocykla. Myslalem blednie ze jak kupie Zeta to bede mogl smigac na winklach jak moi kumple na R1 czy firebladach. Zgadzam sie ze zdaniem poprzednika ze zwieszanie sie jak malpa zeby tylko dotknac kolanem z punktu widzenia sprawniejszego jezdzenia nie ma sensu. Z drugiej strony jak pisalem wczesniej szorowanie kolanem daje mi duzo radosci i bede to robil na Zecie nawet jesli sie do tego nie nadaje tak bardzo jak szlifiery.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wąski
Zetofil



Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:51, 08 Wrz 2011    Temat postu:
No to Flaming nic tylko sie na jakis tor musimy wybrac Razz. I zgadzam sie w pełni z belkotem. Zet to zabawa jak ktoś chce byc pro to niech kupic sporta. Ja tam na Zecie swiruje i chociazbym mial nie wiadomo jak sie wyginac zeby przyszlifowac kolanisko to sprawia mi to frajde i juz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belkot
Świeżak



Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto swietej wiezy

PostWysłany: Czw 15:51, 08 Wrz 2011    Temat postu:
Wąski napisał:
No to Flaming nic tylko sie na jakis tor musimy wybrac Razz.


Szkoda tylko ze w naszym rejonie toru nie ma. Ech wspanialy kraj Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OxBown
Bywalec



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:50, 27 Wrz 2011    Temat postu:
ja polecam Keith Code Twist of the Wrist vol. 2 i powiem ze bardzo duzo nauczyl mnie ten film, bo wczesniej sie wyginalem jak pawian, a teraz siedze normalnie a w zkretach duzo szybciej smigam i juz nie jeden na r6 czy cbrc'e sie zdziwil;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 8:58, 23 Sty 2012    Temat postu:
A moje zdanie jest takie...
Po pierwsze trzeba sobie odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie ( zajebiście )..
Po co chcemy schodzić na kolano?..dla zabawy , dla frajdy , dla lansu , czy by faktycznie efektywnie pokonywać zakręty.
Ja osobiście uznaje tylko ostatnią ewentualność

Wielu z Was pisze że robi to dla zabawy i choć miałaby się zwiasić z moto to dalej będzie to robić by tylko szlifować slidery..
Bez obrazy Panowie ale dla mnie to się ostro gryzie z techniką jazdy...i grozi dzwonem..
Prawidłowa pozycja na motocyklu kiedy wchodzicie w zakręt to PODSTAWA...I jeśli nie ma pozycji to wchodzenie w zakręt by przytrzeć kolanem po pierwsze jest bez sensu po drugie wygląda komicznie po trzecie grozi to uślizgiem..Uczcie się prawidłowych pozycji i zachowań na moto...a gwarantuje Wam że jak przesiądziecie na każdy inny motocykl to po krótkim wjedżeniu będziecie robić z nim wszystko..
Jeśli Zet się nie nadaje do tego by szlifować to go trzeba dostosować ..sportowe sety można wyrwać za 600 pln ( nowe )

A jeśli się faktycznie nie nadaje ( a sprawdzę to na wiosnę ) to pozostanie zmienić sety .. ..Osobiście póki co wolę szybciej pokonać winkiel z odpowiednią pozycją niż na siłę na kolano schodzić.

Aha i ktoś napisał że ustawienie zawieszenia nie ma znaczenia na naszym poziomie jazdy...totalna głupota..Właśnie przy naszych umiejętnościach ustawienie zawieszenia jest bardzo ważne..Ważne by zachowywało się ..nie wiem jakim słowem to opisać...może " neutralnie " Czyli siły dobicia odbicia i wszystkie inne były dopasowane do kierującego pojazdem..Dobry kierowca pozna po kilku km co się dzieje z zawieszeniem i dopasuje sposób jazdy ( wchodzenie i wyjście z zakrętu ) do tego na co pozwala mu zawieszenie tak by pokonać zakręt możliwie szybko.

Nie odbierajcie tych info jako przechwałki..bo daleko mi do idealnego kierowcy.
Piszę to wszystko po doświadczeniach w startach w WMMP.
Wszytsko o czym piszę przerobiłem na sobie bądź widziałem jak z takimi problemami walczą koledzy ..
Pamiętajcie...najpierw pozycja...później kolano
Powrót do góry
rat
Zaglądacz



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: GS
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:44, 07 Kwi 2012    Temat postu:
tak sobei poczytalem temat, a co sadzicie o mojej pozycji ? opony zamkniete ale kolana nie ma. :
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (seria paru fot pod rzad)
[link widoczny dla zalogowanych] (tez seria pod rzad a'la patelnia)
szoruje butami- insertami, cofam nogę do tyłu, szoruje podnózkiem i obejmą od kolektorów ( ale juz je odwróciłem, i sruby nie maja kontaktu z podlozem). ale mimo wszystko kolana nie ma. myślicie to to blokada w bani? zawiecha na przodzie skrecona na max spręzyny i zaworek max w kierunku H. ostatnio zmniejszylem ciut napiece sprezyn. tyl na standardzie bo i tak chyba dosc sztywno zestrojony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.z1000.fora.pl Strona Główna -> Technika jazdy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 10 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin