Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebasbox
Znajomy
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:14, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
o-ringowe łańcuchy tylko nafta lub spray specjalnie do tego celu przeznaczony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Paweł
Świeżak
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:44, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A jakieś rodzaje naft są czy tylko oświetleniowa bo pierwszy raz będę to robił i dlatego się pytam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6235
Przeczytał: 93 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:45, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
anzelmo napisał: | Ja używam białego valvolina,polecili mi go kolesie którzy latają na enduro i jestem zadowolony-dosyć długo trzyma się na łańcuchu i praktycznie nie chlapie na felgę. |
Tak się składa,że ja również używam tego smaru i jest git;
wcześniej miałem jakiś larssonowski wyrób,ale szybko znikał z łańcucha.
Ostatnio widziałem smar do łańcucha firmy IPONE,duże butelki nawet się opłaca kupować (700ml),z ciekawostek dodam,iż kolory smaru do wyboru (czerwony,niebieski,etc);może ktoś z forum korzystał i napisze co nieco?!
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:57, 03 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Lancuch myje nafta oswitleniowa, nie wiem nawet czy sa jakies inne . Myje srednio co 3-4 smarowanie lub po 1000 km. Trzeba pamietac zeby po myciu lancuch dobrze wytrzec szmatka, nawet kilka razy zanim nalozymy smar.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 5:30, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Z tym myciem to różne opinie słychać. Są tacy co myją co trzy, cztery smarowania a w "Motocyklu" piszą, że to tylko kosmetyka i można myć raz w sezonie!. Nie ukrywam, że bardziej mi to pasuje. Natomiast smarować trzeba praktycznie co tankowanie. Dla mnie to ok. 300 km.
Pozdrawiam
Jacek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
djpleban
Aktywny
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódzkie Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:25, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niektóre serwisówki podają smarowanie co 400km, a czyszczenie co 1200km.
Ja osobiście używam smaru Casrtol w sprayu oraz środka czyszczącego Nippon (z pędzelkiem zakładanym na dyszę), czyści doskonale
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:28, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio tak wyczyscilem lancuch i pozniej dokladnie nasmarowalem ze... uwaga po 1000 km byl jeszcze mokry od smaru i nie kwalifikowal sie do kolejnego smarowania. A co najdziwniejsze to w instrukcji obslugi GSXR'a jest napisane ze lancuch smarujemy co 1000 km, ja jednak smaruje tak jak pisalem tutaj kilka stron wczesniej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:25, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Odświeżając temat podzielę się swoim doświadczeniem. W moim byłym Zeciku założyłem zestaw smarujący Scottoiler. Działał idealnie, łańcuch śliczny, nasmarowany ale troszkę chlapał na felgę. Nie robiło to problemu, bo olej łatwo można było doczyścić choć zawsze były ślady na feldze, a sam łańcuch wyglądał zawsze jak nowy. Nigdy nie czepiał sie żaden piach i syf. Gdy zmieniłem napęd w zeszłym sezonie z powodu ciężkiej ręki zacząłem dość agresywnie przyśpieszać i ogólnie jeździć. Ku mojemu zdziwieniu nowy napęd wytrzymał około 7 tysięcy kilometrów Przednia zębatka była w złym stanie i łańcuch, tylna jest OK. Nowy sprzęt nie dostanie automatycznego smarowania i zakupiłem Motul Factory Line i smarowałem już trzy razy. Felga czysta, smar super. Zostaję więc przy Motulu. Zasięgając opinii u znajomych to Scottoiler jest bardzo dobry jeśli ktoś na prawdę spokojnie jeździ i wtedy on na prawdę przedłuża żywotność łańcucha, jeśli chodzi o jazdę dość agresywną to nic nie zastąpi smaru. Mam nadzieję, że teraz wytrzyma dłużej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:37, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli Adaś podsumowując Scottoiler idealnie się sprawdzi w turystyce niż w ostrym traktowaniu manetą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AdamFilip
Zetofil
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1324
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WPU Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:42, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
rychu napisał: | Czyli Adaś podsumowując Scottoiler idealnie się sprawdzi w turystyce niż w ostrym traktowaniu manetą  |
tak wyszło w moim przypadku. Odkąd zacząłem odkręcać, okazało się, że nie zdawał egzaminu. Kiedy jeździłem normalnie, było wszystko OK.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gandi
Stary wyga
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:48, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja teraz zamówiłem Motorex Racing Chain Lube - zobaczymy jak wypadnie w porównaniu z Motulem Road Plus - zdam relacje jak paczka przyjdzie.
A jak spojrzę na ceny chemii motocyklowej w USA to się we mnie gotuje - jak (niektóre) produkty które muszą pokonać ocean mogą być jeszcze tańsze niż w Europie?
Ostatnio zmieniony przez gandi dnia Pią 21:51, 10 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rychu
Zetofil
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:09, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A My mamy drugą Irlandię, tak jak nam D.Tusk obiecał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mihoo
Administrator
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 6235
Przeczytał: 93 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:27, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
rychu napisał: | A My mamy drugą Irlandię, tak jak nam D.Tusk obiecał  |
...dokładnie,ale chodziło mu o tą zaraz po drugiej wojnie światowej!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
filipek
Stary wyga
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:35, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo serdzecznie polecam smar do łańcucha marki Repsol:!:
kożystałem z bel "sreja" i pare razy z motula... Niestety dokładnych nazw nie pamietam I musze przyznać że byłem bardzo miło zaskoczony jak ten smar trzyma sie łańcucha, a przy tym ładnie do smaruje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:43, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:24, 08 Maj 2011 Temat postu: Smar do łańcucha |
|
|
Czy mógłby ktoś polecić jakiś sprawdzony smar do łańcuchów, który spełnia swoją rolę, a jednocześnie nie bryzga i nie brudzi felgi i okolic?
Dałem się namówić na produkt Shella i owszem smaruje, ale wszystko dookoła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|