Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:11, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:25, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja mam zdaje sie castrol tez brudzi na bialo:)
zawsze zaslaniam szmatka felge etc i nie jest az tyle tego syfu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
13b
Stary wyga
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolin Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:50, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:25, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja polecam motula.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:55, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:25, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
pocik Ty chyba mówisz o pryskaniu smarem podczas samego smarowania prawda?
Mi chodziło bardziej o problem opryskiwania felgi w czasie jazdy, im szybciej się leci tym bardziej mam ochlapane koło, smar nie trzyma się łańcucha, tylko rozchlapuje się na boki
13b dzięki za info, zaraz sprawdzam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
13b
Stary wyga
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolin Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:13, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:25, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
jak posmarujesz to czekasz 15 min i mozna smigac. a felgę zawsze mam czystą (o ile nie prysnę przez przypadek przy smarowaniu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edi
Zaglądacz
Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:23, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:25, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja smaruję hipolem, myję naftą świetlną. We wcześniejszym moto, testowałem różne smary psikane. Po pierwsze drogie, po drugie trudno je zmyć z łańcucha i z felgi. Litr hipolu wystarczy na cały sezon (12zł). Na trasę słoiczek i pędzelek. W oryginalnej instrukcji Suzuki, polecają olej przekładniowy. Nakładam pedzlem i na koniec scierką zbieram nadmiar, żeby nie brudził. Łatwo się zmywa naftą, jak coś spadnie, nafta nie szkodzi oponie ani oringom w łańcuchu. Uważam, że "lepszość" psikaczy, to tylko marketing producentów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
filipek
Stary wyga
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inowrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:38, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja smarowałem repsolem
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajna nie za duża puszka, więc zawsze woziłem ze sobą. W poprzednim moto miałem polerowane fele i jakos syfu nie miałem po smarze... No chyba, że nawaliłem go za dużo to czasem cos poleciało. Ale ogólnie gites
|
|
Powrót do góry |
|
 |
msl
Znajomy
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Sochaczew Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:20, 07 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja jak 13b używam Motula i mam czystą felę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 7:52, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Panowie za pomocne podpowiedzi warto być z Wami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:33, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Od zawsze smaruje Castrolem i jest w deche..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MAT
Stary wyga
Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Drohiczyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:18, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:26, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Testowałem shell, castrol, motorex (dobry), motul i najlepszy z nich jest BelRay.
Trzeba tylko dobrze wymieszać za pierwszym razem, smaruje na biało, trzyma się dobrze i felgi mam zawsze czyste (zawsze kilka kropelek spadnie, na to nie ma mocnych). Występuje w dużej puszcze jak i w małej (do plecaka lub zadupek)
Co do czyszczenie jeżeli coś ochlapie to benzyna ekstrakcyjna lub plak (przy okazji nabłyszcza)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wąski
Zetofil
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków/Dębica Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:46, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:27, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tez mam BelRaya Chain Lube Super Clean i jest rewelacyjny. Fela czysciutka i syf do lancucha tez sie nie przykleja jakos szczegolnie baaardzo. Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:06, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:27, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Zaczynam się czuć jak osioł, któremu w żłoby dano...itd. Dziękuję za wszystkie sugestie, mam nadzieję, że będą one pomocne również dla wielu innych niezorientowanych w temacie.
Zawsze to lepiej używać czegoś już sprawdzonego, niż testować mozolnie w pocie i w pyle
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pitrak
Z-zlot friend
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 3223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Darłowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:35, 08 Maj 2011 PRZENIESIONY Nie 18:27, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie polecam ten :
[link widoczny dla zalogowanych]
Naprawdę nie brudzi a odpowiednio smaruje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cerb
Stwórca
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 3098
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mława Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:28, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A ja proponuje uzywac szukajki bo tematy tego typu sa walkowane na kazdym forum motocyklowym.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
xede
Stary wyga
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:48, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja tez uzywam castrola, uzywalem bel reya ale nie zauwazylem roznicy
obowiazkowo bialego bo widac gdzie sie smarowalo
-5 do lansu ale coz poradzic
Ostatnio zmieniony przez xede dnia Nie 19:48, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|