Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:24, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Paaaanie, zero pojęcia. Obejrzałem tylko filmiki na YT jak kolo w hameryce rozbebesza silnik zx9r, czyli podobny.
Zobaczymy ile części mi zostanie po tej operacji
Mechanicznie nie ma żadnych cudów, tylko boję się o połączenia elektryczne, żebym niczego nie pomieszał ani nie zapomniał podpiąć. Na szczęście większość styków jest inna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:07, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
hehe kurde dobry jestes ale fakt faktem jak zawolali ci 1,8k za robote to jest to kawal gorsza... mie ma co gadac.
Jak dojdziesz do tej felernej zebatki to pokaz jak ona wyglada.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crash
Bywalec
Dołączył: 03 Maj 2017
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przysucha Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:49, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Zaoblone krawędzie kłów, wytarte wodziki, uszkodzona podkładka dystansowa jeżeli była.
Leczyłem takie przypadłości:
1. frezowanie kłów do momentu zniwelowania zaokrągleń, minusem może być powstający delikatnie większy luz wyczuwalny w momencie nagłego dodawania lub odejmowania gazu (tak było na dwójce, na czwórce raczej nie powinno być zauważalne)
2. napawanie i szlifowanie końcówek kłów (wyższa szkoła bo trzeba zahartować nowe powierzchnie)
3. użycie odpowiedniej grubości podkładki z chromoniklu lub innego twardego stopu w celu likwidacji nadmiernego luzu osiowego ( z tego co widać na zdjęciu, jeszcze mozna zastosować ten manewr)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:38, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Jeszcze powinna iść strzałka do sprzęgła kłowego w tej większej zębatce z pierwszego planu, bo też jest zaokrąglone
Nawet nie myślałem o leczeniu tych zębatek. Może bym spróbował jakby to był silnik prosty i szybki do wyciągnięcia i rozbiórki, a tak to wolę dać tysiaka na zębatki + ileśtam za widelec i mieć spokój
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crash
Bywalec
Dołączył: 03 Maj 2017
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przysucha Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:56, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Tam potrzebne specjalne narzędzia, chyba że pilnikiem ktoś chce zasuwać a nie polecam z uwagi na konieczność utrzymania wymiarów, jednak jeżeli widełki prowadzące nie są bardzo zjechane na końcówkach można zastosować dystanse.
Oczywiście jeżeli jest dostęp do nowych części ( kiedyś marzenia ściętej głowy ) to nie ma co się zastanawiać, tylko sprawdzić czy wałek główny trzyma wymiary -inaczej kilka tysięcy i znów wymiana.
Swego czasu dorabiało się całe komplety kół do Dnieprów i Urali by były szybsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoltaibiza
Zetofil
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 1407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łasin / Radziechowy Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:36, 04 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
OMG.... masakra.
Ale Bebok.. 3mam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damiang
Moderator
Dołączył: 25 Lut 2016
Posty: 1401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska Płeć:
|
Wysłany: Śro 5:24, 05 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Niezłą rozpierducha Ale co sam zrobisz to Twoje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kopi800
Bywalec
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:19, 05 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Bebok napisał: | Jeszcze powinna iść strzałka do sprzęgła kłowego w tej większej zębatce z pierwszego planu, bo też jest zaokrąglone
Nawet nie myślałem o leczeniu tych zębatek. Może bym spróbował jakby to był silnik prosty i szybki do wyciągnięcia i rozbiórki, a tak to wolę dać tysiaka na zębatki + ileśtam za widelec i mieć spokój  |
Tysiaka za dwie zębatki - skąd takie ceny? Nie da się dostać taniej jakichś zamienników?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:19, 05 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dziś byłem w Delta plus w Chorzowie i zamówiłem dwie zębatki i widelec - około 1500 polskich srebrników. Do tego trza nabyć olej, filtr i sylikon. I tak nie ma źle, bo jak pomyślę ile by mechanik za całość zawołał...
Dziś wyczyściłem z pozostałości sylikonu wszystkie powierzchnie silnika, metalowe uszczelki bocznych dekli i ... wydech Okazało się, że pod czerwonawym nalotem jest jednak srebrny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
avator
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 2220
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: slu Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:19, 05 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
współczuję wydatków , nie mnie jednak głowa do góry , zrobisz na ori częściach będzie spokój , po złożeniu dajesz w pełen ogień . Wracając do Twoich zdjęć aż się wierzyć nie chce żeby tak nie wielki ubytek , jaki ubytek ,lekko objechane i od razu taki efekt? Na pewno pośrednią przyczyną było złe przepinanie biegów , luźny napęd , a już na pewno słaby materiał - chyba że ktoś ma inną teorię ?. Dodam że zet z 1gen słyną z topornej jak i trwałej skrzyni , moja po przebiegu 57kkm a kupiony od kolesia co latał na kole ( tu z forum ) ledwo co się dotarło, a brutalnie było - ale i tak rozdupcyć idzie wszystko . Ktoś wspomniał że to loteria - ja twierdzę że nie , cięcie masy -koszty ,chujowsze materiały ,a może celowe działanie np. 100 szt na 1000 jest zjebanych ? czyli co loteria ?? i to pozostawiam każdemu do myślenia i nie komentujmy tu w temacie , bo kolega ma mega problem a Wy się cieszycie że z waszą maszyną jest OK
Co do uszczelek na dekle to ja nie stosuję , na pewno są uszczelki grafitowe ta od strony sprzęgła (ala srebrna ) i od misy olejowej , temat omawiany kiedyś na z-zlocie .
Wielki szacun za zaangażowanie w samodzielna robotę , pamiętaj tylko o odpowiedniej kolejności skręcania karterów a będzie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:19, 05 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dzięki kolego
Serwisówka moim przyjacielem przy skręcaniu Tylko dynamometr załatwić muszę.
Kilka razy zdarzyło mi się wbić fałszywy luz między 3 a 4 na początku mojego użytkowania tego motoru. (Wcześniej miałem gsx600f - silnik wydawał bardzo dziwne odgłosy, jak to olejak, ale skrzynia była lepsza niż ta w Kawałsuki. Biegi wchodziły też łatwiej i jakby precyzyjniej) Podejrzewam, że już poprzedni właściciel mógł nadwyrężyć w tym miejscu skrzynię, ja ją doprawiłem i efekt widać na zdjęciach.
Widelec od przesuwania zębatki też mam skrzywiony i przez to wytarty z jednej strony - jak jest odgięty, to nie przesuwa zębatki tak daleko na wałku i przez to też bieg może spaść pod obciążeniem. Tym bardziej jak kły są wytarte i zaokrąglone (fabrycznie mają kształt trapezu dla lepszego zazębienia).
Tak sobie myślę
Było i się zdupcyło, trudno. Czytałem, że było więcej takich przypadków na świecie, ale plagą tego nazwać nie można. Może w którymś roczniku zmienili dostawcę albo materiał zębatek lub widelców? Nie wiem. Wiem, że takich przypadków jest więcej.
Ostatnio zmieniony przez Bebok dnia Śro 20:22, 05 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:04, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Motor prawie poskładany. Niestety żadne części zamienne mi nie zostały a wtyczki znalazły swoje gniazdka Nawet czerwony sylikon pasuje do całości
Heh, silnik przy demontażu wytargałem sam, ale zainstalować go to już potrzeba pomocy, przynajmniej w garażowych warunkach, bez "ruckzuga".
Przy okazji pomalowałem wydech i chińską osłonę chłodnicy.
W poniedziałek jadę po olej i filtr i uzupełnię wody w obiegu.
Niestety w ogniu walki uszkodziłem kosz sprzęgła - pękł w jednym miejscu. Nie wiem czy wszystkie roczniki mają ten sam kosz, bo zamówiłbym jakąś używkę. Same tarcze i sprężyny są w dobrym stanie wg wymiarów serwisówki.
Linka sprzęgła też w jednym miejscu jest nadgryziona, więc przyjdzie czas i na nią.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crash
Bywalec
Dołączył: 03 Maj 2017
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przysucha Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:14, 08 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Dobra robota.
Miałbym tylko zastrzeżenia co do ilości silikonu, oby nie było problemów z jego nadmiarem i zatykaniem smoka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MMisiek
Z-zlot friend
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:52, 09 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Szacun dla Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bebok
Świeżak
Dołączył: 14 Lut 2016
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:03, 12 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
Motor poskładany i od kilku dni jeździ
Nie obyło się bez problemów - po odpaleniu wyskoczył błąd 64, ale chwila z serwisówką i schematem i przyczyna się znalazła - jedna kostka stykowa ukryła się pod airboxem pomiędzy innymi kablami i tą guma, która przykrywa górę silnika. Po wpięciu gra i buczy.
No i czwórka już nie wyskakuje
Jak wszystko pójdzie dobrze, to sx będzie dzielił wiatę z innym sprzętem, może już w sobotę...
Ostatnio zmieniony przez Bebok dnia Śro 15:05, 12 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|